Wpis z mikrobloga

@Guzinek: ja polece klasykiem ktorego chyba nikt nie zna: adaś i pirat barnaba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ponadto kangurek kao, różowa pantera, feeding frenzy, potem w gimbazie flyff - ależ to była grindziarnia xD a i kiedyś w markecie przyuważyłem płytkę i sobie kupiłem - ballerburg, dziesiatki godzin zmagań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@czapkaaa omg soldier of fortune ale to byl kot do dzisiaj mam w glowie jak zaczyna sie pierwsza misja i wjezdzam z shotgunem. robia jeszcze takie gry ? ze urywq nogi glowe etc ?
dodalbym jeszcze mdk2 kot gierka I raymana 2
  • Odpowiedz
@Guzinek: kolejność przypadkowa:
- Twierdza Krzyżowiec
- Tzar: Ciężar Korony
- Empire Earth
- Sims i Sims II
- Super Mario Bros i Kontra
  • Odpowiedz
  • 0
@Red_u Jezu, jakie to było dobre! Pamiętam, jak oglądałem to intro pierwszy raz i siedziałem wyprasowany w fotel z otwartą japą. Tak się zaczęła moja przygoda z uniwersum WH40k (òóˇ)
  • Odpowiedz
@S-Type: Ta gra to też była moim pierwszym kontaktem z WH40k. Pamiętam recenzję CD-Action i na płycie mieli demo. Moją uwagę przykuł wtedy space marine na okładce (wtedy popularne były też Bionicle i hełm Space Marine był podobny do maski Tahu). W samo demo napieprzałem non stop a chwilę potem pełna wersja w kolekcji klasyki pokazała się za 20zł na półce w sklepie.
Był to mój pierwszy RTS gdzie mogłem
  • Odpowiedz