Wpis z mikrobloga

Prosze niech mi ktos pomoże. Jak mam odzyskać chęć do życia. Próbowałem już wszystkich antydepresantów, próbowałem również terapii u 3 różnych osób. Zero efektów. Nie daje już rady. Ostatnie 6-7 lat mam wyjęte z życiorysu. Nie potrafię przywołać żadnego wydarzenia w moim życiu. Właściwie nic się nie wydarzyło. Nie wiem gdzie podziały się te lata. Od najlepszego ucznia i prymusa stoczyłem się do totalnego głąba, który nie potrafi skupić się na 5 minut. Nie mam siły robić sobie jedzenia, nie mam siły nawet dbać o podstawową higienę. Nic mnie nie obchodzi i jedyne o czym marzę to położyć się, zapomnieć o wszystkim i już nigdy nie wstawać. Nie chce tak żyć, nie jestem taki. Pamiętam że gdy byłem dzieckiem i młodym nastolatkiem, to miałem nieskończone pokłady energii, byłem najbardziej uśmiechniętym dzieckiem w okolicy. Ciągle coś robiłem i wręcz brakowało mi czasu. Chciałem zdobywać świat i miałem warunki by go zdobyć. Nie mogę na siebie patrzeć gdy widzę czym sie stałem. Nie chce już nawet patrzeć na siebie, bo to łamie mi serce. Co mam zrobić, żeby dawny ja wrócił? Nie pociągne w takim stanie już wiele dłużej.

#przegryw #depresja #zalesie
uzaleznionyodsmutku - Prosze niech mi ktos pomoże. Jak mam odzyskać chęć do życia. Pr...

źródło: y5FaFLfKyQ-6

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
@uzalezniony_od_smutku: mi wrócił mój dawny ja na chwilę, jak poznałem absolutnie niesamowitą osobę. Nagle nic nie było problemem, zależało mi jak nigdy, jakby od tego zależało moje życie.

A skończyłem w szpitalu. Bliski śmierci. Minęły już prawie dwa lata a ja wciąż ani razu nie poczułem nawet w połowie, w ćwiartce, takiej radości z życia.
  • Odpowiedz
@uzalezniony_od_smutku: Może to jakaś inna choroba, przy której depresja jest jednym z objawów? Ja bym zaczęla od dokładnego zbadania tarczycy (łącznie z usg), wszystkich niedoborów, hormonów, chorób autoimmunologicznych, przewodu pokarmowego/flory bakteryjnej i nietolerancji pokarmowych. Zastanów się czy nie masz innych objawów, nie wiem, przesuszona skóra, wypadanie włosów, problemy trawienne, cokolwiek, co może cię naprowadzić na trop. I szukaj dobrych lekarzy, nie zawsze od razu trafia się na właściwego. Depresja nie bierze
  • Odpowiedz
@uzalezniony_od_smutku: Nie znam się, więc ostrzegam: rady z dupy.

Może spróbuj dłużej zagadać do kogoś, kto może rozumieć Twoje problemy, otwórz się i wyżal co Ci na sercu leży.
Może nawet jemu/jej też to pomoże.
Czasem jak człowiek nie jest w stanie zrobić nic dla siebie, to może chociaż jest coś, co może zrobić dla kogoś innego.

Ogólnie to myślę, że dobrze by było też znaleźć -cokolwiek- co podniesie choć trochę
  • Odpowiedz
@uzalezniony_od_smutku: jeśli masz depresję lekooporną to spróbuj grzybów halucynogennych. Możesz jeszcze spróbować probiotyki brać bo czasami w tym jest problem. Np. tributron i może wspomagająco ALFLOREX. Mój brat brał i jak ręką odjął. No ale to w specyficznych przypadkach jeśli problem lezy w jelitach.
  • Odpowiedz
Ostatnie 6-7 lat mam wyjęte z życiorysu. Nie potrafię przywołać żadnego wydarzenia w moim życiu. Właściwie nic się nie wydarzyło. Nie wiem gdzie podziały się te lata. Od najlepszego ucznia i prymusa stoczyłem się do totalnego głąba, który nie potrafi skupić się na 5 minut.


@uzalezniony_od_smutku: brzmi jak byś był uzależniony od czegoś. Alko? Porno?
Ośrodek nagrody w mózgu sam z siebie tak po prostu się nie #!$%@?.
  • Odpowiedz
@uzalezniony_od_smutku: Może warto spróbować pójść na oddział dzienny szpitala psychiatrycznego?
Wygląda to tak, że codziennie się przychodzi na zajęcia gdzie będziesz cały czas pod opieką specjalistów. Będziesz miał kontakt z psychiatrą, psychologiem, terapię grupową, inne zajęcia no i będziesz się spotykał z ludźmi, z którymi będziesz mógł porozmawiać. Spotkasz ludzi z większymi, mniejszymi lub z podobnymi do twoich problemami.
  • Odpowiedz
@uzalezniony_od_smutku: w zdrowym ciele zdrowy duch, jedyna sensowna rada, posprzątaj śmietnik w swoim organizmie a organizm odwzajemni Ci się dobrym samopoczuciem, zmiana diety na zdrową, ruch, wychodzenie do ludzi, jedyne co Ci może pomóc to odwrotność wszystkiego co aktualnie robisz. Napisz sobie plan działania co należy zrobić żeby wyjść z tego mentalnego dołka i dzień po dniu realizuj go, nie myśl tylko rób! Znajdź sobie cel w życiu, który sprawi że
  • Odpowiedz