Wpis z mikrobloga

Halo, gdzie mozna poznac ambitne różowe? Pytam szczerze.

Czemu 95% kobiet ktore gdzies tam poznaje interesuja sie glownie: serialami, podróżami, makijażami, ubraniami, perfumami, jezykami obcymi. A nawet jesli juz interesuja sie filmami, to nie dlatego zeby zrozumiec co autor mial na mysli, by poddac film jakies glebszej analizie, zrozumiec jego sens, wyciagnac z niego jakąś lekcje ale dlatego bo gra tam ich ulubiona aktorka/aktor a po wyjsciu z kina wracaja do szarej rzeczywistosci i nie widza ochoty by chociaz przez chwile pogadac o filmie.

Czemu tak bardzo zamykacie sie przed innymi ciekawymi tematami czy dziedzinami ktore moga wzbogacic relacje czy nawet samą dyskusje? Czemu nawet jesli wasz partner opowiada wam o czyms co go bardzo interesuje, wy jesteście w innym świecie by 10min później zmienić temat. Spośród dziesiątek kobiet na jakie się natknąłem w życiu trafiłem na kilka w tym szczególnie na jedna z która mogłem gadać o wszystkim, dosłownie, od piłki nożnej, po ksiazki, naukę, ciekawostki ze swiata, polityke, czy rozne inne glebokie analizy ktore nie sa nudnymi dyskusjami o byle czym, a jednak nadal cos wnosza i trwaja po wiele godzin aż nie chcesz przerwać (raz właśnie z ta osoba zacząłem rozmawiać o 19:00 by skonczyc o 3 w nocy xD) , a przy okazji towarzyszy nam jakas garstka humoru. Jestem znudzony pustym szarym monotonnym zyciem w ktorym jedynie o czym gadamy to: co zjemy na obiad, co odwalila Anonka z firmy mojej dziewczyny, gdzie pojedziemy na weekend i co wieczorem obejrzymy przed spaniem.

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #relacje
  • 21
Halo, gdzie mozna poznac ambitne różowe? Pytam szczerze.


@eskejper: Albo trzeba mieć szczęście albo szukać dobrze. Szukać raczej takie co skończyły politechniki albo mają inżyniera bo to jest mocny filtr, albo po matmie, fizie. Jeszcze z mojego doświadczenia całkiem inteligentne laski masz po jakiś grafikach albo z artystycznym zacięciem.

Większość kobiet jak piszesz jest do bólu przeciętna, ale to też widać po krzywej iq -> kobiety mają średnie wyższe, faceci mają
@eskejper: Cześć, tu jestem ;) I mam takie same rozważania ale na temat spotykanych facetów, niestety.
W realu za to na pewno byś się mną nie zainteresował bo nie mam 165 cm nawet i nadzianych rodziców.
Na końcu ciekawi mężczyźni znajdują sobie ładne dziewczyny które są wykształcone, mają hobby oraz pieniądze, bo czemu by nie. Kobiet jest więcej i są bardziej zdesperowane, można przebierać.
@eskejper: Szukasz stymulacji mentalnej.Wydaje mi się, że mężczyźni raczej są skłonni do dyskusji, a kobiety (które gadać przecież lubią) wolą konkrety. Podejrzewam, że dlatego tradycyjnie mężczyźni spędzali czas wśród mężczyzn, a kobiety z kobietami. Dwie płcie koegzystują dzisiaj bardziej, zarówno w szkołach, pracach, w domach, w rozrywkach. Faktycznie kobiety z którymi można ponerdzić są w mniejszości.
Ostatecznie, na pytanie odpowiem w sposób wywnioskowany:

@true-true: 20 to jest za mało. Na sto kobiet powiedzmy, że z 10-15 będzie taka dość inteligentna. Z tego wiadomo ona musi na ciebie trochę lecieć i ty na nią, i wchodzą dodatkowe czynniki więc może na 100 kobiet będzie jedna ale to raczej optymistyczne założenie.
zacznijmy od tego, że mało który facet patrzy na wzrost u kobiet, później warto zaznaczyć, że pieniądze również nie grają znaczącej roli. Pierwszym na co ktokolwiek zwraca uwagę jest wygląd, później charakter i przeważnie jest tak, że jedno nie jest ważniejsze od drugiego.


@P4jMepR: Takie samo gadanie jak to że rozmiar cycków sie nie liczy oraz że nie lubicie makijażu ;) Dla mnie opowieści fantasy z internetu.

A przede wszystkim to
  • 3
@janciopan: Tez odnosze wrazenie ze te po studiach artystycznych czy jakis przedmiotach matematycznych/scislych kobiety sa bardzo wartosciowe, ale uwazalbym ze stwierdzeniem ze kazda. Tak jak mowisz, trzeba miec szczescie zeby trafic na odpowiednia. A nawet jesli trafisz na kobiete z pasja i ambicjami z ktorą dobrze Ci sie gada to tez nie masz gwarancji ze akurat spodobasz sie jej (lub odwrotnie) co generalnie zmniejsza diametralnie mozliwosci wyboru u osob z inteligencją
@eskejper: Dokładnie wiem co czujesz.
Wiesz, pewne rzeczy po prostu wynosi się z domu. Moi rodzice nie mieli wyższych studiów bo pochodzili z biednych rodzin ale posiadali ambicje, mnóstwo zainteresowań i przez 40 lat swojego życia codziennie ze sobą o wszystkim gadali do nocy.
Nie o jakiś pierdach i promocjach tylko brali na klatę chyba wszystkie zjawiska na świecie, literaturę, filozofię, politykę itp. Byli niby prości ale bardzo ambitni i do
@arinkao to co Ci napisałem to była szczera prawda wynikająca z mojego osobistego doświadczenia. A co do tego, że faceci nie znoszą „mądrzejszych” kobiet od siebie - nie spotkałem się z tym jeszcze, więc się nie wypowiem, zdecydowanie nie lubimy zarozumiałych ;)
@P4jMepR: Może to jest jakieś prawo że akurat z tymi osobami z którymi jesteś w dyskusji w internecie dowiadujesz się od nich że są precedensem i nie kłamią, przeczą doświadczeniu całego życia.

Głupio mądra i zarozumiała, myślę że to słyszy każda której się właśnie nie rozumie. No i że filozuje albo jest zwyczajnie nawiedzona.

Umówmy się, większość społeczeństwa lubi proste tematy, tanią rozrywkę i nieskomplikowanych ludzi.
@arinkao
Warto zaznaczyć, że prawda nie musi być czarno-biała. Doświadczenia niektórych ludzi mogą być kompletnym przeciwieństwem twojego „doświadczenia całego życia”.

Chyba nie zdarzyło mi się nikogo jeszcze nazwać zarozumiałym - nie wynika to z tego, że zawsze rozumiem co druga strona ma na myśli, ale z tego, że zdaje sobie sprawę jaka jest różnica pomiędzy jednym a drugim.

A odnośnie ostatniego punktu, umówmy się - czy jest się „mądrym”, czy „głupim” trzeba
@P4jMepR: Ok, to jest w modzie żeby nikogo nie oceniać oraz nie szufladkować ale szufladki nie wzięły sie znikąd.
Zabawa to podstawa ale nie o nią opiera się codzienne życie, zwłaszcza pary.

W pewnym momencie dochodzisz do ściany i wyciągając wnioski chcesz czy nie chcesz szufladkujesz ludzi, czasami z korzyścią dla siebie, niekoniecznie niesprawiedliwie.
Ja jestem w punkcie w którym uważam że totalna tolerancja oraz także obniżanie za nisko swojej poprzeczki
@eskejper: Natura.Kobiety są chyba po prostu biologicznie wygodne. Chłop ma upolować dzika, ochronić przed jakimiś kojotami, a ona ogarnie dom. Sam mam przykład najlepszy- budowa domu. Wszelkie sprawy formalne, budowlane,kredyty,finanse, materiały są na mojej głowie, ale różowa za to już przegląda guwna z ikei do kuchni i łazienki xd Z mojej strony wymagało to ogromnej ilości czasu, wgłębienia się w temat, rozeznania,czytania. Z jej strony wymagało to skrolowania ikei xd mógłbym
Halo, gdzie mozna poznac ambitne różowe? Pytam szczerze.


@eskejper: Wszędzie, tylko "ambitne" jak to powiedziałeś różowe się szanują i nie umawiają się z byle dziadami pozującymi na inteligentów. Jeśli nie widzisz wokół siebie takich osób, to czas zmienić środowisko.
@eskejper: wiesz w czym jest rzecz? W tym, co napisała @arinkao Większość tych spełniających wymagania dotyczące inteligencji, zainteresowań, dobrej rozmowy, odrzucisz na wstępie, bo nie zwrócisz uwagi z powodu wyglądu. Nie mówię, że wszystkie- większość. Umówmy się: kobieta z kobiecymi zainteresowaniami statystycznie będzie wyglądać lepiej z prostego powodu, skoro interesuje się modą i makijażem to ubierze się i pomaluje lepiej od takiej, która składa klocki, czyta książki, a w wolnej chwili
@eskejper: ja raczej mam taką obserwację, że większość ludzi ogólnie nie lubi dzielić się jakimiś głębszymi spostrzeżeniami w relacji powierzchownej. Natomiast każdy kogo znam długo jak najbardziej jest skłonny do takich przemyśleń i do rozmawiania na ich temat. Niezależnie od płci. Aczkolwiek niewykluczone że dużo zależy od towarzystwa w jakim przebywamy, nie wątpię że jest sporo takich osób które żyją z dnia na dzień i nie myślą o niczym bardziej ambitnym,
@eskejper: to nie zawsze jest tak, że ktoś się zamyka przed innymi tematami. Od siebie mogę powiedzieć, że przy mojej zerowej liczbie relacji jestem zamknięta w swojej bańce zainteresowań, a jeśli uda mi się z kimś nowym poznać, to praktycznie w ogóle nie rezonujemy. Często to ta druga osoba ma też niewiele do powiedzenia i niczym się nie interesuje, nawet głupimi serialami. Super mieć taką relację, co można polecieć w jakieś