Wpis z mikrobloga

@bartt345: Jak już organizm odzwyczai się i przezwycięży uzależnienie od cukru i słodkiego to nie mam problemu aby jeść jałowe rzeczy bez smaku, a przynajmniej jest tak w moim przypadku. Ponad 98% mojej diety od ponad roku to praktycznie same naturalne skyry, kefiry, serki wiejskie, jajka, ryż, warzywa, mięso, wafle ryżowe, pieczywo, woda, kilka razy w tygodniu jakiś owoc. Nawet całkowicie udało mi się zrezygnować z kofeiny w jakiejkolwiek formie XD
@elozapiekanka: na pewno taniej wyjdzie kupienie WPI z lepszym aminogramem i branie zamiast tego, ale jak chcesz coś słodkiego to czemu nie. jako ciekawostka powiem, że profesjonalni kulturyści nie wliczają do diety makrosów z białka pochodzenia innego niż zwierzęce, ale to są prosi ;)