Wpis z mikrobloga

Wytlumaczy mi ktos pewien fenomen? Jak to jest, że jeżdząc po mieście co chwila trafia sie na jakichs zamulaczy ktory jezdza 40km/h na drodze z ograniczeniem do 50, ludzi ktorzy ruszaja spod swiatel dwa razy wolniej niz autobusy miejskie, rozpedzenie sie do nawet tych 50km/h zajmuje im ze 30sek, ale tylko wyjedzie sie na jakas droge krajowa to co chwila ktos siedzi ci na dupie i probuje wyprzedzac nawet jesli jedzie sie troche ponad limit predkosci?
Nie mowie tutaj oczywiscie o jakichs emerytach czy poczatkujacych kierowcach, ale o zwyklych facetach/kobietach miedzy 30 a 50 rokiem zycia w dobrych samochodach. Co sprawia, że proporcje zamulacy do #!$%@? tak drastycznie sie zmieniaja, gdy tylko przekroczy sie granice miasta?
#samochody #polskiedrogi #pytanie
  • 15
@exzozol: Domyslam sie ze to dwie rozne grupy ludzi, ale skad taka roznica w proporcjach, przeciez poruszajac sie miedzy miastami czesc tych ludzi musi mieszkac w miastach, bo nie wierze ze tylko ludzie z wiosek #!$%@?, a miastowi nie
@TomekABC123: Sporo takich przyglupow na drodze to np mamusia jadaca po swoje pociechy do przeszkola, dziadek wracajacy z apteki ... mozna by wymieniac dlugo. Poza miasto nie wyjezdza, bo nie ma po co, a jak juz wyjedzie to jedzie lewym pasym, klapki na oczach i zero do bani. Ale jedzie zgodnie z przepisami czyli bezpiecznie.
@TomekABC123:

40km/h na drodze z ograniczeniem do 50,

Ok, ale co jest niby złego w przepisowym jeżdżeniu po mieście o ile nie bawią się w szeryfa na pasie to znacznie bardziej wolę takich od armii dzbanów robiących sobie tor z miasta. Jeśli chodzi o polskie drogi szybkiego ruchu to jest stan umysłu o czym chyba nie raz każdy się już przekonał kto ma więcej prawo jazdy jak miesiąc, całkiem niedawno doszła
@TomekABC123: Generalnie jest kilka grup, które się przeplatają. Zamulacze to głównie kobiety i starsi kolesie, niedzielni kierowcy i taksiarze. Zwykle występują w miastach ale można ich spotkać poza miastami. Druga grupa to zapierdzielacze. Są to głównie młodzi kolesie, przedstawiciele handlowi, spóźnieni oraz niespełnieni rajdowcy. Ostatnia grupa to większość z nas, czyli lekko ponad ograniczenie lub dokładnie tyle ile wynosi ograniczenie.
stop chamie gdzie nagminnie sami stwarzają zagrożenie i utrudnienia bardziej od nagrywanej osoby.


@Cztero0404: Jestem na grupie fb stop cham i to jest jakaś żenada co ludzie wrzucają xD
Ok, ale co jest niby złego w przepisowym jeżdżeniu po mieście


@Cztero0404: Zbyt wolna jazda to utrudnianie ruchu innym, i mozna za to dostac mandat. I o ile moze za 40km/h po miescie nikt tego mandatu nie da to jest to po prostu irytujace, szczegolnie jak ktos taki jedzie lewym pasem i nijak nie mozesz go wyprzedzic bo na prawym pasie rowniez jedzie taki zamulacz. Do tego zazwyczaj przez takich ludzi
@TomekABC123:

Zbyt wolna jazda to utrudnianie ruchu innym,

Nie zbyt wolna, przepisowa.

I o ile moze za 40km/h po miescie nikt tego mandatu nie da to jest to po prostu irytujace, szczegolnie jak ktos taki jedzie lewym pasem i nijak nie mozesz go wyprzedzic bo na prawym pasie rowniez jedzie taki zamulacz.

I ponownie masz problem z tym, że ludzie jeżdżą nie za wolno a przepisowo, więc to ty się powinieneś
więc to ty się powinieneś dostosować do nich nie oni do ciebie.


@Cztero0404: Dlaczego tak uwazasz?

I ponownie masz problem z tym, że ludzie jeżdżą nie za wolno a przepisowo, więc to ty się powinieneś dostosować do nich nie oni do ciebie.


Jesli bede jezdzil nagminnie 10km/h na drogach z limitem 50 to tez bedzie ok? Bo robie to zgodnie z przepisami i wszyscy powinni sie do mnie dostosowac?

Jeśli się
Dlaczego tak uwazasz?

Ponieważ jako społeczeństwo wszyscy jesteśmy równymi użytkownikami drogi.

Jesli bede jezdzil nagminnie 10km/h na drogach z limitem 50 to tez bedzie ok? Bo robie to zgodnie z przepisami i wszyscy powinni sie do mnie dostosowac? Bo robie to zgodnie z przepisami i wszyscy powinni sie do mnie dostosowac?

Jest znaczna różnica między jeżdżeniem 10 km/h po drogach z limitem 50 a jeżdżeniem i 10 mniej km/h na drogach z
@TomekABC123 jazda poniżej limitu to nie jest żadne wykroczenie. Po drodze poruszają się różne pojazdy, które mogą poruszać się z różnymi prędkościami oraz różni kierowcy z różnymi umiejętnościami i musisz brać to pod uwagę.

To nie jest tak, że ty jedziesz za kimś kto jedzie 10 wolniej niż limit i już hurr durr blokowanie ruchu. Nie, dopóki ruch odbywa się płynnie, nie blokuje skrzyżowań, nie ciągnie się za nim sznur samochodów z
Jak to jest, że jeżdząc po mieście co chwila trafia sie na jakichs zamulaczy ktory jezdza 40km/h na drodze z ograniczeniem do 50, ludzi ktorzy ruszaja spod swiatel dwa razy wolniej niz autobusy miejskie, rozpedzenie sie do nawet tych 50km/h zajmuje im ze 30sek, ale tylko wyjedzie sie na jakas droge krajowa to co chwila ktos siedzi ci na dupie i probuje wyprzedzac nawet jesli jedzie sie troche ponad limit predkosci?


@
zamulaczy ktory jezdza 40km/h na drodze z ograniczeniem do 50, ludzi ktorzy ruszaja spod swiatel dwa razy wolniej niz autobusy miejskie, rozpedzenie sie do nawet tych 50km/h zajmuje im ze 30sek


@TomekABC123: najlepsi są tacy co Ci wyjadą z podporządkowanej i wymuszą bo śmiałeś jechać 50, a potem wlekąc się przejedzie przez późne żółte/wczesne czerwone na które by spokojnie zdążył dojechać na zielonym gdyby nie zamulał pały,a Ty musisz stać jak