Im więcej ćwiczysz i lepiej jesz, tym więcej masz siły i energii.
Im więcej sukcesów odnosisz, tym bardziej pewny siebie się stajesz.
Dlatego przegryw zaczyna się już w przedszkolu – najpierw mało kto cię lubi, potem mało kto chce się z tobą bawić, chodzić na imprezy, odrzuca cię twoja pierwsza „miłość” a potem każda kolejna kobieta, w szkole uczysz się coraz gorzej, kończysz byle jakie studia „bo mama kazała” zaczynasz pracę jako popychadło za grosze i nawet jak zmienisz na inną, to dużo lepiej nie będzie, bo problem jest z twoim charakterem. I tak żyje dziś większość młodego chłopa.
Najgorsze jest to, że nie da się z tym nic zrobić. Sukces rodzi sukces – nie mając możliwość osiągnięcia pierwszej „wygranej” nie da się rozpocząć całego cyklu. Szczególnie, że zwycięstwa się dodają a porażki mnożą – wystarczy trzy razy w roku odnieść jakieś większe niepowodzenie, przykładowo: dziewczyna, z którą kręciłeś całkowicie cię odrzuca, tracisz pracę, mama dostaje raka – i już masz depresję i skrajne załamanie nerwowe. Mało tego – nawet jak poradzisz sobie ze swoim stanem to i tak już nigdy nie będziesz taki jak dawnej. Jak na początku roku miałeś fajną pracę, kręciłeś z spoko dziewczyną a rodzice byli zdrowi, a na końcu roku siedzisz bez kasy samemu przy ciężko chorej matce to nawet jak mama wyzdrowieje a ty znajdziesz pracę to nie naprawisz tego, co seria porażek zrobiła z twoją psychiką.
Dlatego najważniejsze to uczyć młodych chłopów, aby walczyli o swoje, nigdy nie ustępowali nawet na milimetr i nie nastawiali drugiego policzka – im szybciej odniosą jakiś pierwszy większy sukces, tym szybciej rozpoczną lepsze życie…
@PakaBaka: Coś w tym cały zeszły rok jak dostałem kosza od jednej laski to cały rok był dla mnie #!$%@? same porażki odrzucenia ciągnie się do teraz chodź ten rok wydaj mi się stabilny.
@PakaBaka: Selekcja genetyczna zaczyna się już od najmłodszych lat - wykluczenie społeczne, gnębienie, odrzucanie przez płeć przeciwną - to wszystko brutalna wojna genów.
#gry jakie polecacie gry w kturych mozna wcielić sie w role detektywa? la noire odpada - sprawdzilem i na nowym sprzecie chodzi jak guwno, a z jakimis fixami psuje misje
Im więcej sukcesów odnosisz, tym bardziej pewny siebie się stajesz.
Dlatego przegryw zaczyna się już w przedszkolu – najpierw mało kto cię lubi, potem mało kto chce się z tobą bawić, chodzić na imprezy, odrzuca cię twoja pierwsza „miłość” a potem każda kolejna kobieta, w szkole uczysz się coraz gorzej, kończysz byle jakie studia „bo mama kazała” zaczynasz pracę jako popychadło za grosze i nawet jak zmienisz na inną, to dużo lepiej nie będzie, bo problem jest z twoim charakterem. I tak żyje dziś większość młodego chłopa.
Najgorsze jest to, że nie da się z tym nic zrobić. Sukces rodzi sukces – nie mając możliwość osiągnięcia pierwszej „wygranej” nie da się rozpocząć całego cyklu. Szczególnie, że zwycięstwa się dodają a porażki mnożą – wystarczy trzy razy w roku odnieść jakieś większe niepowodzenie, przykładowo: dziewczyna, z którą kręciłeś całkowicie cię odrzuca, tracisz pracę, mama dostaje raka – i już masz depresję i skrajne załamanie nerwowe. Mało tego – nawet jak poradzisz sobie ze swoim stanem to i tak już nigdy nie będziesz taki jak dawnej. Jak na początku roku miałeś fajną pracę, kręciłeś z spoko dziewczyną a rodzice byli zdrowi, a na końcu roku siedzisz bez kasy samemu przy ciężko chorej matce to nawet jak mama wyzdrowieje a ty znajdziesz pracę to nie naprawisz tego, co seria porażek zrobiła z twoją psychiką.
Dlatego najważniejsze to uczyć młodych chłopów, aby walczyli o swoje, nigdy nie ustępowali nawet na milimetr i nie nastawiali drugiego policzka – im szybciej odniosą jakiś pierwszy większy sukces, tym szybciej rozpoczną lepsze życie…
#zwiazki #samotnosc #przegryw #blackpill #depresja #przegrywpo30tce #memy #smutnazaba
źródło: a4RbByy_460s
Pobierz