Mercedes za darmo wymienił mi gnijącą tylną belkę zawieszenia w W212 z 2011r. Jedyne koszta jakie poniosłem to 160 kilka złotych na nowe sworznie wahaczy. Samochód nie serwisowany w ASO, kupiony od Niemca kilka lat temu.
Dzwonię do ASO, przedstawiam problem że belka już zaczyna gnić w miejscu mocowania wahaczy. Umawiam się na oględziny. Facet robi zdjęcia i trochę kiwa głową że jeszcze nie jest tak źle. Ale przekaże do centrali. To był piątek po południu. Poniedziałek rano telefon że należy się wymiana belki tylko trzeba poczekać bo problem z dostępnością. Za trzy tygodnie telefon że belka jest. Samochód oddaję w czwartek wieczorem. Sobota w południe samochód gotowy, nowa zawoskowana belka zamontowana.
Tak więc jeśli ktoś posiada w212 i w204 to śmiało można próbować reklamować zardzewiałą belkę.
@robertx: Temat znany już dawno ale głównie u posiadaczy w204. U mnie pewnie wystarczyłoby wypiaskować miejscowo i pomalować ale jak dają za darmo całość to czemu nie ( ͡°͜ʖ͡°)
Mercedes za darmo wymienił mi gnijącą tylną belkę zawieszenia w W212 z 2011r. Jedyne koszta jakie poniosłem to 160 kilka złotych na nowe sworznie wahaczy. Samochód nie serwisowany w ASO, kupiony od Niemca kilka lat temu.
Dzwonię do ASO, przedstawiam problem że belka już zaczyna gnić w miejscu mocowania wahaczy. Umawiam się na oględziny. Facet robi zdjęcia i trochę kiwa głową że jeszcze nie jest tak źle. Ale przekaże do centrali. To był piątek po południu. Poniedziałek rano telefon że należy się wymiana belki tylko trzeba poczekać bo problem z dostępnością. Za trzy tygodnie telefon że belka jest. Samochód oddaję w czwartek wieczorem. Sobota w południe samochód gotowy, nowa zawoskowana belka zamontowana.
Tak więc jeśli ktoś posiada w212 i w204 to śmiało można próbować reklamować zardzewiałą belkę.