Wpis z mikrobloga

@hansoloxd: czytalem. Akurat sie tutaj z nim zgadzam. Wykorzystali jego wizerunek do zarabiania kasy. Sam przyznaje, że nie miałby problemu gdyby się zglosili i część zysków przekazali na wskazany cel. Poza tym facet ma do soebie dystans
  • Odpowiedz
@hansoloxd: No i taka prawda. Jedna rzecz to robienie memów na których nikt nie zarabia tak naprawdę, no może jedynie na reklama h z prowadzenia jakichś stron z memami, ale to dyskusyjne, a inna to robienie straganu z czyjąś morda, kiedy nie wyraził na to żadnej zgody i trzepanie czystego hajsu na jego wizerunku, nawet kiedy rzeczy z tym opierają się na jakimś internetowym memie.
  • Odpowiedz
@dzieju41:

I słusznie, dlaczego ktoś ma czerpać korzyści z wykorzystywania jego wizerunku?

Wykop, za sprawą którego pan Stanisław zrobił karierę również czerpie zyski z jego wizerunku.
  • Odpowiedz
miły miły, ale się wtedy wkurzył. Teraz wciąż jest miły i też się wkurzył na obecną aferke


@Bdzigost: ty byś się pewnie nie wkurzył jakby twoja morda latała po całym Internecie?
  • Odpowiedz
@ApuApustaja: Nie czytałeś artykułu, zgadłem?
Artykuł przeczytaj a nie tylko wpisy mireczków. Gościu daje przyzwolenie na memy ale nie na sprzedać magnesów ze swoim wizerunkiem.
  • Odpowiedz
@hansoloxd: jestem pełen szacunku dla tego Pana. Mówił że dopóki były śmieszki i memy to ok. Ale odkąd ktoś zaczął na jego wizerunku zarabiać, czuje sie oszukany. I słusznie. Rozwalił mnie twierdzeniem, że jeśli chodzi o zarabianie z memów, to on chce pieniędzy dla siebie tylko na cele charytatywne. Dystans, logika i przestrzeganie prawa. Szacun
  • Odpowiedz
@Zaqwsxe: co pleciesz bez sensu niewołany? Gdzie poddaję w wątpliwość jego gniew i się temu dziwię? Wracaj do swoich kredek jak słabo idzie ci rozumienie konwersacji innych ludzi
  • Odpowiedz