Wpis z mikrobloga

Dziecku czasami jak trzeba pilnie coś zrobić puszczam bajki żeby skupiło się na czymś np. podczas jedzenia. No i przeczytałem że polecana jest bajka "Blue". Bo coś tam coś tam. No to odpalam i oglądam. Już pierwszy odcinek to bicie i upokarzanie taty bo miał wszy (bohaterowie to psy). Drugi to odtrącanie drugiego dziecka. Niech Disney i ta osoba co to poleca się palnie w zakuty łeb. Uważajcie co puszczacie dziecku. #dzieci
  • 86
@ciemnienie: dzięki za wyjaśnienie. A co sądzisz o samym audio? Syn uczy się angielskiego i zauważyłem, że śpiewają dosyć wyraźnie w tych piosenkach. Myślałem, żeby do mp3 sobie je zrzucić (często lecą u nas takie piosenki w tle do zabawy)
@ecco: generalnie nie polecam łączyć zabawy np. układania klocków z tak intensywna muzyka, bo to ogranicza możliwości skupienia dziecka. Do wspólnego śpiewania czy tańczenia myślę ze Cocomelon może być ok, ale bez wizji.

Pod kątem wartości artystyczej polecam śpiewanki od Pomelody.
@ElectroNICK:

Jakie książeczki polecacie do czytania żeby nauczył się mówić.


Rozmawianie z dzieckiem twarzą w twarz - to jest najlepsza metoda nauki mowy.
Jak dziecko jest małe, to wspólne wydawanie dzwięków: jak robią brzozy? Szuuuu, jak robi pies? Hau hau, jak jedzie samochód? Bruum, jak wieje wiatr? Huuu. No i zabawy paluszkowe, np. Sroczka kaszkę warzyła. Na pewno pamiętasz jeszcze inne z dzieciństwa.

Telefon to tylko awaryjnie jak chce się jeszcze
@Kolsky:

za 20 lat nie będzie umiało sie skupic na niczym.


Nawet wcześniej, wyjdzie to już w czasie zajęć w przedszkolu, a potem w czasie lekcji w szkole. Wiem co mówię, jestem psychologiem i pracuję w tych dwóch placówkach :) OP musi zrewidować swoje metody wychowawcze.
@Klozapina: Gazeta już była testowana i chciał ją jeść pozatym to trzeba później posprzątać a czasu mało. Sznurówki to wyrzuca. Jeszcze kostka rubika, akwarium w plexi i spinnery działają. Ciekawe jak długo.