Wpis z mikrobloga

@fullversion: "To były czystki etniczne,a nie ludobójstwo.Nie szerz nieuctwa.", widać po tych komentarzach że nauczono lemingów lemingów najnowszych protokoły fikołków probanderowskich.
Fajnopolacy i inni miłośnicy nacjonalizmów niepolskich teraz za darmo usprawiedliwiają banderowców mniej więcej taką wymówką że "ludobójstwo jest wtedy gdy się zabija ludzi by ich wytępić, a czystka etniczna to wtedy gdy się morduje, ale tylko po to by przestraszyć i wypłoszyć, wtedy to nie jest takie złe mordowanie, bo