Wpis z mikrobloga

@sierramikebravo: uwielbiam te mądrości z dupy, kiedy masz na wyciągnięcie ręki tony literatury i badań w tym temacie. Przemoc niczego dziecka nie uczy, system nagród i kar również jest nieskuteczny. Pozdro, z fartem.
@Cierniostwor tłumaczę jak krowie na rowie dlaczego jego zachowanie jest niewłaściwe, na przykład: dwulatka mnie uderzy. więc tłumaczę że to nie jest okej bo teraz mnie boli. Oczywiscie to nie jest tak że dziecko w tym wieku zrozumie i przyswoi od razu, ale po kilkunastu takich sytuacjach córka załapała i jeśli w akcie złości zdarzyło jej się jeszcze mnie uderzyć od razu zauważała że, ojej, mamę teraz boli. przybiegała, pocałowała w uderzone
@sierramikebravo: to jest normalizowanie przemocy. Moje 3letnie dziecko jest usłuchane i jest bardzo grzeczne, a histeryzuje tylko gdy jest bardzo zmęczone. A dlatego, że z nim rozmawiam, tłumaczę, przytulam. Dziecko ma rozumieć, dlaczego ma postępować właściwie. Córka mnie słucha z miłości, a nie strachu. W ogóle nie wyobrażam sobie jak można uderzyć dziecko, które się kocha.