Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@zgreddo: no to prawda. Kupiłem jej hulajke na dojazdy do pracy, jak padało to starałem się wozić, żeby nie zmokla, to jej nie zależało aż tak. Ale jak już nie miała szofera to już nie było przebacz... Szkoda.
Planowałem jej swoje auto oddać, by sobie nabierała na gruzie doświadczenie... No nic, jest jak jest.
  • Odpowiedz
  • 1
@SwiatWedlugAndrzeja tak jak wyżej napisano: to zależy. jeśli tylko trochę cię to wkurzyło i dałeś o tym znać, to ona tylko szukała pretekstu do rozstania i zaraz będzie z tym "tylko kolegą". A jeśli zrobiłeś jej ogromną awanturę o pisanie z kimś to nic dziwnego, że jej się to nie podoba
  • Odpowiedz
po co ci w ogóle ktoś do zycia ja żyje sam od 2015r i nie chciałoby mi się za każdym razem po zerwaniu czegoś nowego budować to bez sensu.


@Dr_Kkiiddlleerrssoonn: każdy jest inny, mi samemu żyje się ciężko. Wolałem jednak wracać do domu z myślą że ktoś tam na mnie czeka, że z kims bede mógł parę słów zamienić czy wspólnie obejrzeć film.
Przez problemy zdrowotne nie mogę żyć tak jakbym
  • Odpowiedz
@zapster Chyba mojego. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Diagnoza jest prosta. Trudniej wcielić ją w życie, tym bardziej, że temat jest nowy i dopiero wdziera się do debaty społecznej, a o politycznej nie wspomnę. W dobie populistycznych rozwiązań nie widzę tego w różowych barwach, na pewno nie w najbliższych dekadach.
  • Odpowiedz
pisali jakieś zwyczajne bzdury zadne zdrady


@Duszeczek: To napisał OP. Więcej Twoich bzdur nie czytam, pieprzysz o jakichś zdradach na podstawie tego że ktoś ze sobą rozmawiał czy pisał, nieźle tam masz sprany łeb.
  • Odpowiedz