Aktywne Wpisy
Krzewiciel_prawdy +522
Mirabelki i Mireczki moje kochane.
19 marca, czyli mniej więcej 100 dni temu mój wpis o cenach #kakao polubiło wielu z Was.
Oryginał tutaj: https://wykop.pl/wpis/75505317/ceny-kakao-jak-juz-wspominalem-wywalilo-obecna-cen
Obiecałem, że periodycznie dam znać jak wygląda sytuacja na tym rynku. Ot, proste, wykopowe porównanko z jakich ta społeczność zawsze słynie. Krzywda nikomu się nie dzieje.
19 marca, czyli mniej więcej 100 dni temu mój wpis o cenach #kakao polubiło wielu z Was.
Oryginał tutaj: https://wykop.pl/wpis/75505317/ceny-kakao-jak-juz-wspominalem-wywalilo-obecna-cen
Obiecałem, że periodycznie dam znać jak wygląda sytuacja na tym rynku. Ot, proste, wykopowe porównanko z jakich ta społeczność zawsze słynie. Krzywda nikomu się nie dzieje.
![Krzewiciel_prawdy - Mirabelki i Mireczki moje kochane.
19 marca, czyli mniej więcej ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/23f96304732820d5c33b6382fe8c4292bee4128bfa3572afc6daaf8d3f937b23,w150h100.jpg)
![mentari](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mentari_e9GB5sUIIk,q60.jpg)
mentari +202
A tak było pięknie (╥﹏╥)
#zwiazki #zalesie
@nie_programista_20k: współczuję (╯︵╰,)
@larine: o to przecież od początku chodziło ¯\(ツ)/¯
źródło: signal-2023-07-25-12-28-30-005
PobierzPlanowałem jej swoje auto oddać, by sobie nabierała na gruzie doświadczenie... No nic, jest jak jest.
@Dr_Kkiiddlleerrssoonn: każdy jest inny, mi samemu żyje się ciężko. Wolałem jednak wracać do domu z myślą że ktoś tam na mnie czeka, że z kims bede mógł parę słów zamienić czy wspólnie obejrzeć film.
Przez problemy zdrowotne nie mogę żyć tak jakbym chciał, nie mogę się samorealizować, a alternatywy są niesatysfakcjonujące. To chociaż bym chciał próbować żyć z kimś i dla kogoś, skoro dla siebie nie potrafię, nie mogę.
Teraz i tak moje życie (być albo nie być, dosłownie) jest uzależnione od amerykańskiej chemii. Jeśli znowu ja dostanę to mogę tu jeszcze być, bez niej rzeczywistość jest nie
Zejdź na ziemie
Diagnoza jest prosta. Trudniej wcielić ją w życie, tym bardziej, że temat jest nowy i dopiero wdziera się do debaty społecznej, a o politycznej nie wspomnę. W dobie populistycznych rozwiązań nie widzę tego w różowych barwach, na pewno nie w najbliższych dekadach.
@Duszeczek: To napisał OP. Więcej Twoich bzdur nie czytam, pieprzysz o jakichś zdradach na podstawie tego że ktoś ze sobą rozmawiał czy pisał, nieźle tam masz sprany łeb.
Witaj w klubie