Wpis z mikrobloga

@MjrSuchodolski: A czemu nie zostać zajebistym automatykiem i zarabiać porządną kasę? Tak tylko się pytam, bo na rynku jest niedobór dobrych automatyków, a ci którzy są co najmniej ok, zarabiają naprawdę solidne pieniądze.
  • Odpowiedz
@MjrSuchodolski: po podobnym czasie(niecałe 2 lata) przerzuciłem się z PLC na IT i uważam, że to była jedna z moich najlepszych decyzji. U mnie dużym problemem było to, że nie widziałem siebie w ciągłych delegacjach. 0.5roku zajęło mi przejście, z tym, że ja się zahaczyłem w gamedevie. Do embedded też uderzałem i nawet miałem ofertę, ale gorszą finansowo. Samo szukanie roboty to około 2 miesiące wysyłania CV i chodzenia na
  • Odpowiedz
@MjrSuchodolski ja bym szedł nawet na juniorskie stanowisko związane z C/C++, staż pracy będzie leciał a Ty w rok-dwa ogarniesz prace i będziesz wymiatali jako regular
  • Odpowiedz
bo zwykle gdy ktoś ogarnia C to uczy się też C++ , bo razem z tym wchodzi przy okazji OOP


@MilionoweMultikonto: zawodowo ma to średni sens. Jasne, znajomość konceptów OOP przydaje się (choćby tak jak znajomość pythona do skryptów), ale rynek C i C++ to mocno rozdzielne galęzie rynku. C to głównie embedded, C++ to telecom i różne korpo systemy (głównie stare).
  • Odpowiedz
@MjrSuchodolski: zaktualizowalem sobie wiedze o C++11,14,17 ( na studiach tylko C++03, wiec praktycznie uczylem sie sam modern C++), udalo mi sie przejsc rekrutacje do darmowego kursu Nokii (Nokia C++ Academy) i ten kurst dal mi mega duzo, ale nie udalo sie na koncu dostac tam na junoira. To, ze wczesniej mialem juz doswiadczenie w wytwarzaniu jakiegos oprgoramowania bylo duzym plusem, rekruterzy czesto wypytywali sie o jakies sytuacje i jak sobie
  • Odpowiedz