Wpis z mikrobloga

Raczej na 99% nie podejdzie i tabelka na aukcji też błędna. W starym bandicie było chyba ytx9bs o ile dobrze pamiętam to w lifcie też raczej taki siedzi. Wg. tabelki to co podałeś też pasuje do dr650se a na bank tam siedzi również ytx9bs.

Dobierz aku na stronie producenta tak będzie najpewniej a później szukaj gdzie taniej.

Aku zalewasz raz i zamykasz szczelnie. Po godzinie można śmigać, później tylko ewentualnie doładować jak
  • Odpowiedz
@Jurand_ze_Spychowa: Prawdopodobnie chodzi o zmianę prawa jaka nastąpiła ze dwa lata temu. Kiedyś dostawałeś suchy akumulator i pojemniki z kwasem do zalania, teraz już można sprzedawać tylko zalane akumulatory. A transport zalanego przez różnych kurierów to tak średnio, mimo że niby to wszystko hermetyczne ale jednak jest trochę obawy.
Ja ostatnie akumulatory kupiłem lokalnie w pobliskim sklepie, zapytali tylko czy wiem jak zalać i tyle. Drożej może kilka zł ale
  • Odpowiedz
@Grzybnia: @Ulfric_Stormcloak Rozumiem, dzięki wielkie za pomoc, w takim razie poszukam czegoś lokalnie. Mam jeszcze pytanie z innej beczki, szukam nowego kasku, mój obecny kask Shark Skwal gdzie już z 3 raz pękł wizjer i po prostu stwierdziłem że nie ma sensu go reanimować więc rozglądam się za czymś nowym. Rozglądam się za czymś do maks 1500zł, co myślicie o firmie Airoh?
  • Odpowiedz
Pamiętaj też że przy kupnie nowego musisz oddać stary bo jak nie to chyba jest 40 PLN kaucji.


@Grzybnia: nie ma takiego przepisu.

iedyś dostawałeś suchy akumulator i pojemniki z kwasem do zalania, teraz już można sprzedawać tylko zalane akumulatory.


@Grzybnia: ale po co w ogóle kupować kwasiaka.
  • Odpowiedz
@noobarian: Ustawa z dnia 24 kwietnia 2009 r. o bateriach i akumulatorach. Weszła w życie 12 czerwca 2009, każdy sprzedawca detaliczny na terenie kraju został prawnie zobowiązany do naliczania tzw. kaucji środowiskowej, czyli opłaty depozytowej pobieranej od kupujących nowe akumulatory samochodowe. Wysokość tej opłaty to 30 zł.
Aby uniknąć jej płacenia należy poinformować, że zakup odbywa się „na potrzeby działalności gospodarczej” a do transakcji został wskazany numer NIP.
Dalej twierdzisz
  • Odpowiedz
Agm i żel to też kwasiaki. Doczytaj i poszerz wiedzę. W pierwszym elektrolitem nasączona jest mata szklana a w drugim elektrolit ma formę żelu. Różnica jedyne taka że nie chlupocze i może być montowany pod skosem.
  • Odpowiedz
@Grzybnia: W dyskusji z normalnym człowiekiem, jak zapatasz "co kupić, kwasowy, agm, czy żelowy", to będzie wiedział o co chodzi i raczej nie będzie się mądrzył jak ty.
Mowa była o tym, żeby nie kupować na allegro aku, bo:

A transport zalanego przez różnych kurierów to tak średnio, mimo że niby to wszystko hermetyczne ale jednak jest trochę obawy.


@Grzybnia: z żelowymi aż takich problemów z transportem nie
  • Odpowiedz
@noobarian: Nikt się tu nie wymądrza tylko już drugi raz pokazuję jak mało wiesz a zgrywasz eksperta. Jak już powinieneś wiedzieć żelowe to też produkt niebezpieczny i powinien być specjalnie zabezpieczony i transportowany co znacząco podraża transport. Część firm kurierskich jak zadeklarujesz ze wysyłasz akumulator to odmówi przyjęcia przesyłki a część już w regulaminie ma zakaz wysyłki.
Cały proceder właśnie bazuje na takich januszach co wysyłają bo co może się
  • Odpowiedz
@Grzybnia: cóż. To wychodził na to, ze jestem Janusz i kupiłem od Janusza. Po prostu kupilem na NIP, przyszło paczkomatem. No i nie musiałem nigdzie łazić po sklepach, zanosić starego.
  • Odpowiedz