Wpis z mikrobloga

@Arnold217: Jeśli miałeś w liceum rachunek całkowy i różniczkowy, to dla ciebie będzie to tylko kwestia nauczenia się nowego materiału. Jeśli nie, to czeka cię szok poznawczy, że świat wygląda inaczej, niż do tej pory myślałeś (tak ja jak, gdy po starym technikum na studiach fizykę miałem przed zajęciami z analizy matematycznej).
@Arnold217: Fizyka jak to fizyka sporo ćwiczeń i liczenia głupich zadań nie koniecznie związanych z wykładami. Ja akurat nie z infy ale pamiętam jak wykładowca robił matematyczne wzory silników na macierzach a jednocześnie na matematyce jeszcze nie mieliśmy nic o macierzach.
@Arnold217: Fizyka 1 to zagadnienia z fizyki klasycznej, czyli zasadniczo to co się przerabia w liceum. Wykład jest całkiem ciekawy, ćwiczenia da się zdać, jeśli się bedzie regularnie uczyć (w zależności od ćwiczeniowca albo 2-3 kolowka w semestrze albo krótkie wejściówki, większość zadań się powtarza z poprzednich lat). Przez ostatnie lata egzamin był zdalny abcd (może się to zmienić), a rozwiązania zadań dało się znaleźć w internecie, albo były z poprzednich