Wpis z mikrobloga

2004 rok, lipiec, środek lata, jedziesz z rodzicami nad morze. Wyjechaliście o 3:30 żeby nie było korków. Patrzysz w okno, mijasz żółte latarnie na starej krajowej „siódemce”. W RMF FM leci „Bohema” Wilków. Mama pyta się czy chcesz kanapkę, którą przyszykowała w domu. Wszystko gra.
#feels #kiedystobylo #nostalgia
grap32 - 2004 rok, lipiec, środek lata, jedziesz z rodzicami nad morze. Wyjechaliście...

źródło: comment_1649053012PvJ7t6ZyRGUykb1pdOqarf

Pobierz
  • 87
@grap32: nie ma klimy więc wszyscy śmierdzicie jak rozkładające się zwłoki, szynka w kanapce zaczyna mieć dziwny kwaśny posmak. Twój młodszy brat zaczyna rzygać pod siebie w wyniku choroby lokomocyjnej tudzież tej szynki więc w smrodzie spalin, potu i rzygów dojeżdżacie nad morze gdzie w chatce Brda z dykty nocą musisz spać w czwórkę w jednym łóżku z rodzicami. Jest super.
@grap32: jak miałem kilka kilkanaście lat to jedybe moje wakacje rodzinne taki jednodniowy wyjazd nad morze, dzisiaj mama jeździ sobie z pracy na wycieczki za granicę, a tata chodzi do lasu z wykrywaczem, ale przynajmniej nie ma takich dymów w domu jak były kiedyś
@grap32: Jakie morze? synek masz wakacje? no to dobrze, będziesz miał dużo czasu a ja mam dla ciebie bojowe zadanie! Trzeba pomalować płot a potem zaczynam urlop i będziesz mi pomagał z remontem łazienki. Weź sobie kąpiel bo do końca wakacji nie będzie wody. Tylko nie pytaj matki o kanapki bo jest #!$%@? za to że wczoraj w sobotę grałeś w gry gdy ona myła podłogi.