Wpis z mikrobloga

@MareczekLat13: #!$%@? się znam, ale raczej polecam nie oszczędzać na szkole jazdy itd. Droższe kursy to więcej kasy dla instruktora, więc większa jego motywacja i chęć, więcej kasy na samochody i dbanie o flotę itd. No i też nie bój się zmieniać instruktora lub nawet szkoły, jeśli coś ci nie siedzi
  • Odpowiedz
@MareczekLat13: Idź do najtańszej szkoły i nie licz, że ktoś cię nauczy jeździć, jeśli sam się nie zmotywujesz. Ja po 10 godzinach jazd zdychałem z nudów w samochodzie, więc uważam, że każdy nieupośledzony człowiek jest w stanie zdać egzamin po 30 godzinach jazdy.
  • Odpowiedz
@MareczekLat13: No jak Kubuś mówi trzeba jeździć. W mieście bez tramwajów lepiej jest bo jeden problem z głowy. Jak nie zdasz za pierwszym to wykup sobie dodatkowe jazdy albo poproś łojca, dziadka, wujka żeby pojechał z tobą na jakiś parking czy mało uczęszczaną drogę i pojedź sobie czy naucz się parkować (ja tak robiłem przed kursem).
  • Odpowiedz