Wpis z mikrobloga

@mRzielony: (#) Co ciekawe: wlasnie pary, ktore mieszkaja ze soba dluzej przed slubem maja potem mniej stabilne malzenstwa, wiec ta strategia- o ile na pierwszy rzut oka naiwna- czesto ma sens.

http://www.pbs.org/thisemotionallife/blogs/testing-testing-how-does-living-together-affect-marriage

@Dziki_Bigos: to zycze przerwania passy.

@mojwa: jesli to nie jest troll to moge sie zalozyc o kase, ze im sie uda. Obrazek relatywny.

Mi tam do katola daleko, ale- nawet pomimo mlodego wiek- @2RC6BW robi wszystko dobrze.
Pobierz b.....k - @mRzielony: (#) Co ciekawe: wlasnie pary, ktore mieszkaja ze soba dluzej pr...
źródło: comment_Gjkk1WdYoFd4R2tSkORzdm84nFuVZwlo.jpg
@2RC6BW: widzisz, moja mama z pierwszym mezem tez szybko wziela slub a potem zaczal ja tluc.

Ale skoro kupiliscie mieszkanie i (jak rozumiem) jestescie niezalezni finansowo to tylko zyczyc szczescia.

@burakdupek: w sumie ciekawe z czego to wynika. Wez nie strasz bo mieszkam z lubym ponad 2 lata i na slub sie na razie nie zanosi...
@Dziki_Bigos: to prawda, zgadzam sie. Mój facet widzial mnie juz nago, jakies drobne pieszczoty tez byly, także to nie jest tak ze bez bielizny zobaczy mnie dopiero po ślubie. Byc moze seks jest dla nas drugorzędną sprawą, dogadujemy sie swietnie i to sie liczy. I trzymanie dziewictwa do ślubu byla naszą wspolna decyzja. Gdybysmy chcieli, juz dawno uprawialibysmy seksy
@mojwa: nie ma reguly. Kazdy jest inny, i nie ma co generalizować. @Lymha: wiem, jednak jak pisalam wcześniej swojego faceta znam 8 lat i to bylo 8 lat przyjaźni, wlasciwie ostatnie 2 lata silnego zauroczenia z obu stron ;) czas zweryfikuje, czy nam sie uda czy nie. Jeśli nie, to będziemy pierwszym malzenstem w naszych rodzinach po rozwodzie
@mojwa: (#)

w sumie ciekawe z czego to wynika. Wez nie strasz bo mieszkam z lubym ponad 2 lata i na slub sie na razie nie zanosi...


Nie no, to nie jest znowu powod do obaw. Jesli mieszkasz ze swoim mirkiem razem, to jakies obietnice slubu juz na bank z jego ust padly. Pewnie chodzi o to, ze osoby dlugo zyjace ze soba przed slubem maja tendecje do myslenia, ze "zwiazek
@mRzielony: widuje sie z ukochanym codziennie prawie. Są oczywiscie pewne drobne rzeczy które nas w sobie irytują ale nie do tego stopnia żeby nam to jakoś bardzo przeszkadzalo. Potrafimy dostrzec w sobie zarowno wady jak i zalety. Trzeba dojrzeć do zwiazku.
@mojwa: Ale jednak tendencje do rozwodu przechodza z pokolenia na pokolenie, co tez zostalo udowodnione. Tym samym, tendencje do utrzymania malzenstwa przechodza z pokolenia na pokolenie. U mnie w rodzinie wszystkie malzenstwa byly (są!) udane i bez dram. Watpie, zeby to byl przypadek :)