Wpis z mikrobloga

@Forak: Czy marże przedsiębiorców są wyższe niż w 2019? To jest pytanie na które chciałbym znać odpowiedź, bo jeżeli byli zmuszeni do tak wysokich podwyżek przez wzrost kosztów to, dalej jest to wina rządzących. No chyba że ktoś oczekiwał że przedsiębiorcy z własnych kieszeni będą wspierać "walkę" z inflacją.
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Szmaciak: Nie myl wzrostu ceny w wyniku zwiększenia kosztów, ze zwiększeniem marży. Jeżeli rosną ci koszty i podnosisz o nie cenę towaru, marża na towarze będzie bez zmian. Jeżeli podnosisz cenę wyżej, niż zwiększenie kosztów i masz wyższy zarobek i tłumaczysz to wyższymi kosztami, to ruchasz klientów poprzez zwiększenie marży.
  • Odpowiedz
@Forak: to już tyle razy było wyjaśniane przez różnych ludzi, że szkoda sobie ryja strzępić po raz kolejny. Ten dziad żyje w swoim świecie zamknięty w bańce swoich chorych urojeń, co widać w jego każdej wypowiedzi.
  • Odpowiedz
  • 14
@Forak: dlatego w firmie w ktorej pracuje taniej jest sprowadzic elementy do maszyn z Niemiec czy Austrii, gdzie ceny pradu sa wyzsze, a pracownikom placi sie parokrotnie wiecej, niz kupowac polskie zamienniki. CIEKAWE CZEMU? I nie mowie o przedstawicielstwach handlowych, bo tamtych w ogole #!$%@?.

Juz nawet pomijam, ze u niektorych dostawcow mamy 40-60% znizki. Czaicie? Firma sprzedaje cos za 1000 zl w sklepie, a na serio mogloby kosztowac 400
  • Odpowiedz
@Forak: po części prawda. Tanie samochody podrożały o 50-100% na przestrzeni ostatnich dwóch lat. A zyski producentów rekordowe. Gdyby większa cena wynikała tylko że wzrostu kosztów to zyski powinny być utrzymane na zbliżonym poziomie.
  • Odpowiedz
Zrzucanie winy na przedsiębiorców jest nieodpowiedzialne. To my im podnieśliśmy ceny gazu, prądu, podatki... ;) Tak powinno to brzmieć poprawnie.

I jak PiSu nie cierpie, tak uwazam ze duza czesc inflacji to wina przedsiebiorcow, ktorzy "wzrostem kosztow" uzasadniaja podwyzki marzy i krojenie frajerow.

@kureci_paratko: @Hrjk

Firmy też swoje dołożyły, nie mniej destabilizacja cen ma źródło bezpośrednio w działaniach NBP / RPP.
Po prostu wykorzystują zaistniałą sytuację. Bez tego coś
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: alez ja nie usprawiedliwiam Glapy czy Vateuszka. Po prostu przedsiebiorcy tez swoje dolozyli w imie zasady "po nas chocby potop". #!$%@? z tym ze moga zarznac cale sektory, ktore opieraja sie na podwykonawstwie dla zachodnich firm, ale oni sie nachapia.
  • Odpowiedz
Nie myl wzrostu ceny w wyniku zwiększenia kosztów, ze zwiększeniem marży


@NaChuiMiTaCHata: ale właśnie kolega kolega @Towarzysz_Szmaciak zadał tutaj zajebiście dobre i ważne pytanie. To oczywiste, że koszty prowadzenia działalności wzrosły - kwestia tylko tego, ilu cwaniaków stwierdziło "i tak muszę podnieść ceny, to podbiję sobie delikatnie marżę, i tak nikt nie będzie wiedział".
  • Odpowiedz
@Forak: Pracownikowi w Niemczech trzeba zapłacić 3 razy więcej niż w Polsce a ceny produktów są już prawie takie same, gdzieś ta kasa musi przecież iść. Mam znajomych „przedsiębiorców” którzy mi mówili, że podnoszą ceny bo wszyscy podnoszą, żal nie skorzystać z takiej okazji XD
  • Odpowiedz
@Forak jakie fajne rumakowanie wokół tematu, byle wyjąc z twarzą. Pisu nienawidzę ale prezes ma trochę racji - część firm podwyższa ceny, bo widzą taką możliwość a nie dlatego, że ich gniecie wzrost. Nie mówię tu o ogóle ale o niektórych.
  • Odpowiedz
To my im podnieśliśmy ceny gazu, prądu, podatki... ;) Tak powinno to brzmieć poprawnie.


@kureci_paratko: dam sobie rękę odciąć, że jakby ceny gazu, prądu i podatków znacząco spadły to prędzej gwiazdkę z nieba byśmy zobaczyli niż zauważyli realny spadek cen xDD

W końcu skoro ludzi stać na płacenie 10 złotych za bochenek chleba to po co obniżać do 5 złotych
  • Odpowiedz
@niochland tak było u nas w Czechach jak ceny pšenice wzrosły, po kilku miesiącach spadły i pytano piekarzy o ceny pieczywa. Mówili, że cena surowca spadła, ale ceny energii wzrosły i nie ma co oczekiwać spadków ;) Niektóre markety próbowały też stopniowo podwyższać ceny pieczywa. Doszli do tego, że cena co kilka miesięcy o koronę rosla i całe kosze były wyrzucane na koniec dnia. Ceny spadły. Przed tym sprawdzali metodę wypiekania
  • Odpowiedz
@niochland ciekawi mnie co się stało z kuřecí. Piersi stały nie dawno 200kc/kg, pojawiały się w promocji za 170. Później 150. Teraz 130, pomału wracając do cen sprzed tych całych podwyżek. Tutaj też może być efekt sprawdzenia maximálních cen.
  • Odpowiedz
alez ja nie usprawiedliwiam Glapy czy Vateuszka. Po prostu przedsiebiorcy tez swoje dolozyli w imie zasady "po nas chocby potop". #!$%@? z tym ze moga zarznac cale sektory, ktore opieraja sie na podwykonawstwie dla zachodnich firm, ale oni sie nachapia.


@Hrjk:
Coś takiego działa krótkoterminowo. Traci się część klientów bezpowrotnie jak stwierdzą, że są znieważeni.

pytano piekarzy o ceny pieczywa. Mówili, że cena surowca spadła, ale ceny energii wzrosły i
  • Odpowiedz