Wpis z mikrobloga

@xiv7: poniewaz wydaja na olkohol, alimenty, a komornik trzyma lape na nich? to tak jak z zusem, kto by oszczedzil na starosc? dlatego trzeba skladki na emerytuke, polaki za glupie i wszystko #!$%@? i zdechna z glodu.
@xiv7: no tak, paliwo nie ma podatków, jedzenie i wszystkie produkty nie mają podatków, papierosy i alkohol nie mają podatków

Jak to możliwe że ta 5%owa szara strefa zawierająca najgorzej płatne roboty nie pcha wszystkich mikro, małych i średnich firm do przodu napędzając gospodarkę kraju xD NO JAK!?
@StdPtr: no i dobra, są podatki w cenie jedzenia czy paliwa, ale wyżej d nie podskoczysz. Jeśli taki gość na czarno zarobi nawet 5k to i tak nie będzie nigdy milionerem, choćby zaoszczędził całą wypłatę xD sam sobie policz ile realnie byś zaoszczędził nie płacąc VATu za jedzenie czy akcyzy za alkohol - kilka stówek? W skali życia to nie będzie nawet 100 tysięcy, zakładając że pracujemy plus minus 40, góra
@ananasowy: @OddajButa123: jeśli byśmy przyjęli UTOPIJNĄ wersję świata bez podatków to i ceny usług jak i produktów by były znacznie niższe więc nie trzeba by było zostawać milionerem, żeby mieć własny dom z ogródkiem. Producenci, przedsiębiorcy, dystrybutorzy także płacą podatki co wpływa na ceny. VAT jest także w innych produktach i usługach nie tylko jedzeniu, akcyza ale też drobne opłaty jak chociażby opłata cukrowa, opłata mocowa, podatek od nieruchomości, podatek
bo podatki nie tylko są w pensji ale też w opłatach za prąd, wodę czy produktach spożywczych oraz wielu innych i nie zawsze pod nazwą "podatek"? xD


@StdPtr: eeeeee... to jak zlikwidować te opłaty o podatek?
@StdPtr

@ananasowy: @OddajButa123: jeśli byśmy przyjęli UTOPIJNĄ wersję świata bez podatków to...


do twojego domu prowadziła by piaszczysta droga, bo kto by budował drogi jakby nie było funduszu drogowego.
Twój majątek byłby bezpieczny, choć nie było by policji, to miałbyś broń do obrony. Co prawda, tak samo jak ci co chcą cię okraść, ale ty strzelasz dużo lepiej niż jakieś lewaki. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Na
@Atomus: Bo konfiarze, nie kumają, że bogactwo i nawet ten utopijny domek z grillem nie weźmie się z obniżki podatków, tylko z akumulacji kapitału, innowacyjności gospodarki, ogromnych nakładach na edukację i kolejnych dekad ciężkiej i mozolnej pracy całego społeczeństwa. Wiele racy prosiłem ich podanie współczesnego kraju, który na niskich podaktach odniósł spektakularny sukces. Nigdy nie doczekałem się odpowiedzi.

Konfiarze dali sie wkręcić w opium dla gawiedzi, a prawda jest taka, że