Wpis z mikrobloga

Nic tak nie bawi jak tekst p0lki:

kobiety robią na pełen etat jako kucharka, praczka i sprzątaczka


Gotowanie - wrzucić dwie garście pokrojonych warzyw do garka na 2h
Pranie - ustawić program, wlać płyn do prania, wlączyć start
Sprzątanie - Robot sprzatający, który zasuwa raz-dwa razy dziennie, raz w tygodniu manualnie przetrzeć meble ścierką.

Logiczne, że dla faceta każda z tych czynności mieści się w 10 minutach maksymalnie.

Dla kobiety każda z tych czynności to pełen etat (8h dziennie). xD

Przecież to nic innego jak wmawianie facetom, że jest kobiety są niepełnosprawne...

#logikarozowychpaskow #p0lka #rownouprawnienie #bekazpodludzi
  • 321
  • Odpowiedz
Logiczne, że dla faceta każda z tych czynności mieści się w 10 minutach maksymalnie.


@serniczek_z_rodzynkami: robiłeś kiedyś pranie? Chciałbym widzieć jak w 10 minut robisz pranie.

Albo jak w w 10 minut przygotowujesz burgery wołowe.
  • Odpowiedz
Chciałbym widzieć jak w 10 minut robisz pranie


@aarahon: wczoraj robiłem.
Razem z rozwieszaniem zajęło mi to 15 minut.
Prasowanie mi zajmie dłużej.
  • Odpowiedz
Razem z rozwieszaniem zajęło mi to 15 minut.


@lexico: czyli po 15 minutach od włączenia prania mogłeś pojechać sobie na przykład motocyklem nad jezioro na cały dzień?
  • Odpowiedz
@serniczek_z_rodzynkami:

Gotowanie - baby nie potrafią gotować

Pranie - posegreguj, ustaw, wlej płyn/wsyp proszek, wywieź do suszenia i zbierz, później ewentualnie poprasuj

Sprzątanie - jak się nie syfi, to sprzątanie w tygodniu zajmie 3 godziny. Mycie okien kilka razy w roku, a baby podają ten argument jakby myły co najmniej raz w tygodniu.


Kobiety to NAJGORSZE syfiary, słabo gotują, a najgłośniej krzyczą.
  • Odpowiedz
@serniczek_z_rodzynkami: wy wszystko robicie na odpyertol dlatego mycie 10 okien w domu zajmuje wam 10 minut, odkurzanie to samo, a takimi drobnymi rzeczami jak
- nakarmić i napoić zwierzęta/dziecko/oba
- podlać rośliny
- wypielic w ogródku
- opróżnić zmywarkę
- odkamienic czajnik/ekspres do kawy/oba
- zrobić deser
- pozamiatać przed domem
- dolać mydła w płynie
- umyć zasrany przez samca alfa kibel, w którym poranne gunwo już zaschło jak beton
  • Odpowiedz
czyli po 15 minutach od włączenia prania mogłeś pojechać sobie na przykład motocyklem nad jezioro na cały dzień?


@aarahon: od włączenia miałem 1,5 godziny na inne zajęcia (poszedłem na trening)
Całość z załadowaniem pralki, ustawieniem programu, wlaniem płynu, wyjęciem i rozwieszeniem zajęło maksymalnie 15 minut.
  • Odpowiedz
od włączenia miałem 1,5 godziny na inne zajęcia (poszedłem na trening)


@lexico: no ok. tylko mówienie że trwa to 15 minut jest trochę nie na miejscu gdy jest się "uwiązanym" do pralki, kuchenki i piekarnika.
  • Odpowiedz
@Disscord93: Ty widziałeś pranie które za długo leżało w pralce? xD


@aarahon: widziałeś kiedyś z bliska pralkę? Od lat standardem jest opóźniony start prania, nawet o 12 godzin. Wystarczy wstawić i ustawić, by po powrocie zastać już świeżo wyprane.

Wiem, rocket science, ale czasy tary minęły już dekady temu.
  • Odpowiedz
@lexico: a gdzie ty widzisz tych facetów którzy się kimś opiekuja? Bo ja widzę większość kobiet które pracują gotują sprzątają są umeczone życiem,
Wykopy żyją w jakiejś alternatywnej rzeczywistości
  • Odpowiedz