Wpis z mikrobloga

Dzisiaj podsłuchałem na siłce, jak dwóch kolesi obok rozmawiało przy asekuracji na klatę, że "pierwszego nie licz bo jest nieefektywny, muszą się mięśnie ułożyć".
I tak se myślę czy to prawda, bo ja od 20 lat liczyłem z pierwszym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#silownia #mikrokoksy
  • 5
  • Odpowiedz
@kolar1: po głębszym zastanowieniu, to w sumie liczyć tych powtórzeń specjalnie liczyć nie trzeba. Dla hipertofii ważne jest, aby być blisko upadku, więc efektywne będą tylko te 2-3 ostatnie powtórzenia, kiedy sztanga już mocno zwalnia i trzeba walczyć z ciężarem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kolar1: gówno prawda, pierwsze powtórzenie się liczy najbardziej bo wtedy mięśnie są zaskoczone, zwłaszcza jeżeli np przed wyciskaniem na płaskiej rozgrzewałeś tylko nogi, w każdym następnym powtórzeniu mięśnie już wiedzą co je czeka

najlepiej robić tylko ciężkie jedynki w superserii z nogami, wtedy mięśnie kompletnie nie wiedzą co się #!$%@?
  • Odpowiedz