Wpis z mikrobloga

428 201 + 51 + 7 + 58 + 51 = 428 368

Koniec miesiąca, więc dodam z tego miesiąca.
Bike Adventure dzień 1 i 2 . Powrót na miasteczko z mety (dzień 1).
Trasy wyryp mocny, techniczne.
Wczoraj spoko, fajnie mocno. Na finishowym podjeździe wyprzedziłem 11 osób, a na końcu walczyłem dalej o wyższe lokaty, ale tu już nie dałem rady. Poprawiłem swój czas z poprzedniego roku o 15 minut. Rewelacja.
Z dnia 1, ja się przewracam na jakimś kamieniu czy czymś takim. A Garmin szyderczo: "dobry skok" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dzisiaj to całkowicie odmienna sytuacja. Na ok 14-15km, czuję - kapeć. Na 15 zjeżdżam sprawdzić - no nie ma powietrza z przodu... idę do końca podjazdu. Na szczycie próbuję ogarnąć to uszczelniaczem, ale leżał od już ze 2 lata i zrobił się grudką, a nie płynną substancją. Idę dalej, za chwilę ma być bufet, może damy radę ogarnąć, albo łatwiej będzie mnie zgarnąć (wtedy DNF).
Po drodze spotykam auto organizatora, mówię o kapciu. Dają nowe koło. Jadę dalej, aleeee, nowe (używana) tarcza, nie dogaduje się z moimi klockami. Najpierw piszczy jak nie wiem i nie hamuje. Po ok 5km, lekko hamuje, ale nadal piszczy. Zaczęło działać poprawnie na ok 35km (czyli 20km dalej).
To już po zabawie, dzisiaj dokończyłem, ale całkowicie bez motywacji aby nawet jutro jechać.
Zobaczymy co będzie dalej. Wiem, co dalej na trasie, bo jechałem rok temu. Ciekawe jak będzie wyglądało jutro samopoczucie, pogoda. Bo po dzisiejszym, to szkoda mówić.

I jedno 51km, to gravelem po okolicy, bo koła dałem do ogarnięcia na szosie.

#rowerowyrownik #ruszkielce #mtb

Skrypt | Statystyki
jagodowy_krol - 428 201 + 51 + 7 + 58 + 51 = 428 368

Koniec miesiąca, więc dodam z t...

źródło: WhatsApp Image 2023-06-30 at 18.57.14

Pobierz