Wpis z mikrobloga

Według mnie na ćwiczenia wojskowe powinna być określona selekcja.

Grupa 1: Piwniczaki, maminsynki, osoby otyłe, przegrywy, miłośnicy siedzenia przed kompem = Miesiąc w kamasze, 12h zajęć dziennie z trepami bez wykształcenia, spanie w namiotach polowych i brak dostępu do internetu

Grupa 2: Osoby uprawiające regularnie sport = 5 dni zajęć na strzelnicy i kilka godzin wykładów w czystej i pachnącej sali konferencyjnej z Panem mgr inż oficerem i nauczycielem akademickim Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie

Taka prawda, Panowie. Sam jestem raczej przeciwny łapance na ćwiczenia wojskowe, ale fakty są nieubłagalne. Największą panikę sieją piwniczaki neetujące u matki w mieszkaniu, którym ta robi zakupy i pierze gacie.

Normalny chłop gdyby dostał powołanie to by się po prostu wku*wił. Bo straci finansowo, bo przepadnie X rzeczy, które miał do załatwienia.

Spasiony nerd, walący 5x dziennie konia i oglądający anime, będzie spamował memami o kręceniu wora i siał panikę na wykopie.

#obowiazkowecwiczeniawojskowe #przegryw #neet #heheszki #zarzutkadoskonalejjakosci #bekazgrubasow #mirkokoksy #takaprawda #niebieskiepaski
  • 36
  • 0
@RyouNarushima: A wiesz, że na siłownie nie chodzą tylko kulturyści i trójboiści? Wiesz, że trening siłowy można robić pod konkretny sport? Wiesz, że nie trzeba bić rekordów na sterydach z wyebanym bebechem, żeby dobrze wyglądać?

Chodzę na siłkę 3x w tyg, robię fbw, dorzucam rower i bieganie w wolnym czasie, docelowo zawsze siłownię robiłem pod boks, teraz robię, bo lubię, a na boks nie mam czasu. I nie potrzebuję cisnąć jak
  • 0
@RyouNarushima: Jesteś całkiem zabawny. Poza tym napisałem wyraźnie o SPORCIE. Sport nie ogranicza się do trójboju siłowego. Takiego klocka trójboistę to by może i nawet nerd przeorał w każdej innej dyscyplinie sportowej xD