Wpis z mikrobloga

Ci miliarderzy też niezłe osły, 250k dolanów to w hameryce jakieś lamborghini kosztuje. Dysponujesz majątkiem rzędu miliardów dolarów to sobie budujesz z pomocą światowej klasy naukowców i inżynierów eleganckiego uboota z fotelami z masażem i kajutą dla tajskich dziwek a potem jeszcze golisz innych frajerów na wycieczki. To nie, lepiej wejść do puszki szarlatana co na twoim życiu przyciął jakieś grosze. Jakby chcieli w przestrzeń kosmiczną polecieć to co? Indyjski program kosmiczny? XDDD

#titanic #titan
  • 11
@imargam_2137: w sumie racja, ALE.
Widzi Pan, ja to widzę trochę tak, jak w "Czterdziestolatku". Może i jest miliarderem, ale gotówki ma na koncie "tylko" 50 milionów. Wtedy pół miliona za wycieczkę z synem to w zasadzie 1% jego zasobów. Sporo.

Do tego słusznie zauważył(-a?) @miszczu90 - płacisz za wycieczkę i masz w pompie. Własny projekt, docięty na żyletki i z certyfikatami to pewnie grube dziesiątki milionów.

Nikt nie
patryk66 - @imargam2137: w sumie racja, ALE.
Widzi Pan, ja to widzę trochę tak, jak w...
@imargam_2137: dokładnie o tym samym pomyślałem, gdybym był miliarderem, to bym za kilka baniek sam sobie taką firmę kupił, zrobił odpowiednią ilość testów i miał pewność że wypłynę.
250k to taki miliarder to pewnie robi w dniówkę na spekulacji papierami