Wpis z mikrobloga

@positive_mental_attitude: Psychologia ewolucyjna jest obecnie bardzo mocno kontestowana w środowisku naukowym za swój redukcjonizm i genetyczny determinizm. Arbitralny charakter wielu jej tez wraz niemożnością ich naukowej weryfikacji skłania cześć badaczy do stanowiska w którym odmawiają jej nawet statusu dyscypliny naukowej (osobiście nie posunął bym się aż tak daleko).

Natomiast wybór książek do mema to podwójne XD

A to już uchodzi za jakieś broscience wśród brainletów?


U bezrefleksyjnych pilowców nie ogarniających tematu
@Towarzysz_Moskvin:

Psychologia ewolucyjna jest obecnie bardzo mocno kontestowana w środowisku naukowym za swój redukcjonizm i genetyczny determinizm.


Raczej z powodu sprzeczności a aktualnie panującym konsensusem światopoglądowym i społecznym, czyli taki sam 'problem' jak z teorią ewolucji Darwina w czasach wiktoriańskich. Tak jak wtedy człowiek cywilizowany walczył z uprzedzeniami religijnej ciemnoty tak samo dzisiaj jego obowiązkiem jest walka z zabobonami sojarzy, antynaukowych szurów, bambinistów i innych tego typu zacofanych głupców.
@positive_mental_attitude: Tak sobie tłumacz cumplu jak to mówią "whatever floats your boat". Pragnę jedynie zauważyć że jest jeden problem z twoim fikołkiem. Otóż o ile teoria ewolucji wraz z rozwojem nauki była coraz bardziej potwierdzana o tyle psychologia ewolucyjna wraz z rozwojem nauki jest coraz mocniej kontestowania przez środowiska akademickie.

Zapewne zaraz dojedziemy do argumentu że dziesiejsza akademia jest sojowa i zacofana a kiedyś to było, więc dalszą dyskusję sobię daruję
@Umcia_Umcia: Widzę że myślenie abstrakcyjne i czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną cumplu. Spróbuję powoli i najprościej jak się da.

Dla jednej kobiety będzie ważny wzrost, dla innej kwadradratowa szczęka a jeszcze dla innej status społeczny. Znajdą się również miłośniczki "delikatnej" urody czy chudej postury, oraz setek innych cech a najczęściej będzie to kombinacja kilku powyższych. Podobnie jest zresztą u mężczyzn. Co jest obecnie na topie atrakcyjności jest w
Widzę że myślenie abstrakcyjne i czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną cumplu. Spróbuję powoli i najprościej jak się da.


@Towarzysz_Moskvin: Nie ma to jak ad personam.

Dla jednej kobiety będzie ważny wzrost, dla innej kwadradratowa szczęka a jeszcze dla innej status społeczny. Znajdą się również miłośniczki "delikatnej" urody czy chudej postury, oraz setek innych cech a najczęściej będzie to kombinacja kilku powyższych. Podobnie jest zresztą u mężczyzn. Co jest
@Umcia_Umcia:

Co i tak nie zmienia faktu, że większość kobiet woli wysokich od niskich. Są kobiety które wolą niższych? No są, ale ale one są mniejszością.

Brawo cumplu odkryłeś właśnie że prymitywny redukcjonizm stosowany w międzyinnymi w psychologii ewolucyjnej jest dziurawy jak sito.

Edit: Sorry za uszczypliwości ale czasem nie mogę się powstrzymać. Peace.
@Towarzysz_Moskvin: Jeszcze raz nazwiesz mnie cumplu to się pogniewamy ( ͡° ͜ʖ ͡°). A tak poza tym to masa inceli lubi generalizować i nie rozumieją słowa obiektywny. Dla nich jak większość (powiedzmy tak na oko 80%) kobiet woli wysokich to uważają że wysocy są obiektywnie atrakcyjni. W takim przypadku to wysocy mężczyźni są intersubiektywnie atrakcyjni.
@Umcia_Umcia: Pełna zgoda. Incele naciągają sobie dane pod tezę co by im pasowało. Bo co to znaczy kobiety wolą wysokich facetów? Ile procent kobiet? Jak definiujemy wysoki? 180? 210? Z jakiego kręgu kulturowego pochodzą owe kobiety? Jaki jest danym kręgu kulturowym obecnie wzorzec atrakcyjności? Wreszcie jak wysoko stoi u nich na drabinie atrakcyjności wzrost?

No i najważniejsze jak to się ma do psychologii ewolucjnej bo od tego wyszliśmy. Czy atrakcyjność wzrostu