Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dzisiaj mój gruz wyzionął ducha. Spodziewałem się, że prędzej czy później padnie więc zacząłem odkładać kasę na coś innego ale muszę go złomować szybciej niż zakładałem. Robie około 30k kilometrów rocznie, dodatkowo chciałbym zacząć jeździć na wypady po Europie swoim samochodem a nie z wypożyczalni. Mam odłożone +/- 15 tysięcy, aktualnie dochód pozwala odkładać 3k miesięcznie. Kupować kolejnego gruza za ~12 tysięcy na jakiś czas czy wziąć kredyt na coś lepszego? Wiadomo, ze kredyt to głupota ale topienie 12k na kolejny samochód którym niewiadomo ile pojeżdżę i strach nim jechać gdzieś dalej też mnie przeraża. Co radzicie?

#pytanie #samochody #auta #motoryzacja #polskiedrogi



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
@mirko_anonim no jeśli masz wkład własny 15k i jesteś wstanie odłożyć 3k miesięcznie to posilkowalbym się kredytem. Ewentualnie wziąłbym coś w najem średnioterminowy gdzie rata byłaby 1k a 2knodkladslbym przez najbliższy rok
@mirko_anonim: sam stoję przed podobnym dylematem - na razie naprawiam stare auto - ale już nie jestem go pewny na dłuższe trasy.
Tak naprawdę potrzebuję auta na trasy po słoiki, i zakupy. Myślałem o sprzedaży auta i korzystaniu z ubera lub panka...
Ale oba rozwiązania mają spore minusy - wypożyczenie auta to spory narzut czasowy i nie zawsze są dostępne od ręki lub w okolicy.
Znowu pożyczanie 'prywatnie' od Januszy jest
Robie około 30k kilometrów rocznie, dodatkowo chciałbym zacząć jeździć na wypady po Europie swoim samochodem

+/- 15 tysięcy, aktualnie dochód pozwala odkładać 3k miesięcznie


@mirko_anonim: realnie Twoja opcja jest Toyota avensis 2.0 LPG. Nawet gdybys mial robic remont to dalej najkorzystniej Ci to wyjdzie finansowo w perspektywie 5 lat.

Jak zamierzasz przez 5 lat zrobic 150kkm to kupuj cos taniego w utrzymaniu, serwisie i tankowaniu.

Kupienie auta za 40 czy 80k,