Wpis z mikrobloga

@kendal: nikt nie kazał, była to jej własna wola i jeżeli pojechali tam pracować i odpoczywać to należało się jej kulturalny wypad a mówimy tutaj o obszarze europejskim, a nie dziurze w Afryce. Czy mogli do niej zagadać faceci? Tak, czy mogła twierdząco powiedzieć nie? Tak tylko pytanie co faktycznie dalej sie działo. Piguły jak wrzucisz do drinka to nie widać ich a działania widać po kilkunastu minutach