Wpis z mikrobloga

@eloar: Co za wysryw ja pierdoIe. Zrozum ze z JGD nie ma sie kokosow i dopiero przez 1 miesiac od trzech lat moglem odkladac poduszke finansowa bo mialem co chwila braki zatowarowania przez okres pandemii a potem firma przepadl. Gdyby mnie rok przez nie okrali do zera to mialbym jakies 60k poduszki finansowej co zmianilo by calkowicie moje podejscie i nie doprowadzilo do zawalenia sie zycia.

Dogonilem kure znoszaca zlote jajka
@Goronco: Pracodawcy rosną koszty, jego zysk się zmniejsza, albo pojawia się strata, więc są 3 możliwości:

1. najmniej prawdopodobna: z dobroci serca nie robi nic i ją akceptuje, żeby było na bombelki
2. najbardziej prawdopodobna: podwyższa ceny, co powoduje inflacje, płacisz za wszystko więcej, więc wychodzisz na zero, a nawet nie, bo inflacja ma wiele negatywnych konsekwencji, o których sobie możesz poczytać(chodź wątpię, że to zrobisz)
3. średnio prawdopodobna: pracodawca redukuje