Wpis z mikrobloga

Mam konkretny problem z postem przerywanym który nie wiem jak rozwiązać z #dietetyka #produktywnosc, związany ze zmuleniem podczas dnia i załatwianiem.
Ostatnio byłem trochę ponad tydzień na poście i muszę powiedzieć że to było inne życie. Po prostu się chce, no więcej zrobiłem przez ten czas niż przez ostatni miesiąc, miałem chęć do działania, energię, motywację itp. Nie wiem czemu na mnie ten głód tak działa. Robiłem sobie czas na jedzenie od 12-18 czyli 18:6, petarda.
W związku z tym że rozregulowały mi się wypróżnienia, bo zawsze brałem sobie błonnik w proszku rano, jadłem śniadanie i codziennie było wypróżnienie o tej samej godzinie, teraz gdy nie jadłem rano, zaczęły być problemy, bo raz że czuję się pełny, dwa że nie bardzo chciał organizm włączać te wypróżnienia, nawet z zażywaniem błonnika (fibraxine) żeby to uruchomić. Rozwaliło mi to właśnie ten progres, bo musiałem wrócić do poprzedniego trybu jedzenia podczas dnia, żeby się uregulować.
Pytanie do was mam takie, dla tych co byli (są) na poście przerywanym, czy też spotkaliście się z takim problemem, czy macie może pomysł jak by sobie z nim poradzić, jak obsłużyć coś takiego. Bo może trzeba porobić kilka rzeczy najpierw, zanim by ten fasting się udał, przygotowanie jakieś do niego większe w moim przypadku?
Mega chciałbym do niego wrócić ogólnie, bo teraz znów nie chce mi się nic, i mocno wchodzi bezproduktywność typu yt, internet itp.
#rozwojosobisty #zdrowie #pytanie #jedzenie #dieta #intermittentfasting
  • 15
@DrGreen_2: nie opanowałem takiej diety chyba, no nie ma innego powodu. Ja ogólnie mam problem z perfekcjonizmem i jak robię jakieś rzeczy to w bulkach czyli nic, nic, nic a potem zbiorowo ogarniam na kompleksowo. Nie mówię że to najlepsze podejście. Czyli co, normalnie jak idę do sklepu to mam po 5 kilo pomarańczy, truskawek czy bananów kupować? Albo 5 kg dyni, marchwii, ogórka albo bakłażana? Muszę jeść z lowfodmap jeszcze
@interpenetrate:
To znak żeby mocniej przycisnąć post. Na pewno jak działa na Ciebie #!$%@? to potrzeba adaptacji. Musisz mocniej docisnąć i wtedy zadziała lepiej.
Poważnie to jak ci się popsuło to pij ten błonnik rano a nawet zjedz coś. Nie podchodź do tego fanatycznie. Nie ma żadnych benefitow z tego że przez x h radykalnie wytrwasz w poście. Bądź mądry i elastyczny. Dziś rano nie masz czasu na jedzenie do wieczora
Nie podchodź do tego fanatycznie. Nie ma żadnych benefitow z tego że przez x h radykalnie wytrwasz w poście.


@Wizun: znaczy no właśnie jest - jak zjem śniadanie żeby rozbudzić perylstatyke, to jestem zmulony bo usuwa te zyski z fastingu jaki są czyli energię. Jak nic nie jem tylko piję wodę, to jest super i energia jest.

Na pewno jak działa na Ciebie #!$%@? to potrzeba adaptacji.


@Wizun: post działa
@interpenetrate: co jesz na śniadanie że tak spytam.
Tak czy siak nie bądź taki sztywny błonnik Cię nie zabije a druga sprawa to błonnik potrzebuje wody żeby działać może Pic przestałeś.

Tak hormony adrenergiczne są antagonistami insuliny i ich najwyższe stężenie naturalnie osiągniesz w trakcie g lodówki
Po to one są żebyś szukał żarcia i ewentualnie lepiej #!$%@?ł.
@Wizun: Może, nie jestem zawodowcem. Natomiast przywołuje dość konkretne badania. I to w zasadzie trzeba by najpierw je podważać, a dopiero potem jego wypowiedzi. Dużo bardziej przemawia do mnie konkret niż jak piszesz:

typ jest w ch*** nieobiektywny, zaklamany i celowo manipuluje


/gwiazdkuję, bo modzi się do mnie kiedyś czepiali/
@bialy100k: ale wiesz jak on to robi jak jemu badania nie pasują do poglądów to jest spisek, źle zrobione badanie. A jak ma nagrać film to wygrzebie Ci z czeluści coś co będzie mu pasować do narracji. Przecież Ty go nie zweryfikujesz bo nie masz wiedzy i kwalifkakcji. Natomiast kazdy kto ma mózg potrafi bez znajomości tematu mniej więcej ocenić czy typ jest rzetelny czy nie.
Włącz sobie Tadeusza Sowińskiego i