Docięte Gogusie, których niszczy 100 kg na klate lub 120 kg w siadzie wychodzą na plażę z tym 6packiem i 60-75 kg żywej wagi. I oto zjawia się on giga chad z 115 kg czystej siły trójbojarz; wszyscy s---------ą, inni klękają, szczury same idą się utopić; woda rozstępuje się na boki. Praise the Power.
chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!! ogromnym jak zwierz!!! kto nie ma masy jest nikim!!! chudzi moga isc na ryby!!! najwazniejsza jest wielkosc!!! jak jestes wielki rzadzisz!!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sra po rajtach i kazdy chce byc taki dzik jak ty!!! MASA TO PODSTAWA!!! JESTES WILEKI JESTES SZEFEM!!! WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPEKT!!! TO JEST WLASNIE SENS KOKSOWANIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZY******M DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!! PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I WIEKSZY!!! I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWIA " WIDZIALES?! ALE BYDLE!!!"
bait baitami, ale taki wieprz dostaje strzala w mostek od typa 60kg i mdleje. Nie mowiac o zawale przy wejsciu na 1 pietro. Respekt to moze miec na wsi w sobote w remizie z taka postura, tylko wsrod szczurow :)
@wcaleniepchamsiewmultikonto no tak dobrze to było widać np. w walce hardkorowego koksu z Dawidem Ozdobą jak jeden latał po ringu a drugi dyszał go goniąc.
@DuzyRomek: kategorie wagowe mają sens, ale przy podobnym poziomie umiejętności walki. Jeśli ktoś umie tylko machać sztangą, to jest prawie pewne, że dostanie od 60kg dobrego fightera. Na tajskim wiele razy mając 7xkg bawiłem się z takimi koksami, którzy mają właśnie takie ego jak z tego trollwpisu, bo uderzają pchanymi cepami, więc nie są groźni, a po minucie sparingu umierają z braku tlenu. Można by pomyśleć, że w parterze będą
@DuzyRomek: no proste zeby takiego chama rozlozyl raz dwa. Zakladam oczywiscie, ze typ 60 kg trenuje boks, bo tak to moze jedynie uciekac przed chamem ktory nawet nie zacznie biec :)
@Sztabowy ja rozumiem twoj poglad ale w walce ulicznej nie sportowej zawsze postawie na koksa 120kg a nie na 60kg fightera chocby byl zasranym bruce lee
tak w sparingu np na tajskim to co innego wiadomo ze tlenu braknie szybko to mozna wypunktowac
ale bojki na ulicy nie trwaja 12 rund po 3 minuty tylko zazwyczaj max 60 sekund
chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!! ogromnym jak zwierz!!! kto nie ma masy jest nikim!!! chudzi moga isc na ryby!!! najwazniejsza jest wielkosc!!! jak jestes wielki rzadzisz!!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sra po rajtach i kazdy chce byc taki dzik jak ty!!! MASA TO PODSTAWA!!! JESTES WILEKI JESTES SZEFEM!!! WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPEKT!!! TO JEST WLASNIE SENS KOKSOWANIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZY******M DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!! PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I WIEKSZY!!! I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWIA " WIDZIALES?! ALE BYDLE!!!"
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #fullborsukworkout
@wcaleniepchamsiewmultikonto no tak dobrze to było widać np. w walce hardkorowego koksu z Dawidem Ozdobą jak jeden latał po ringu a drugi dyszał go goniąc.
Na tajskim wiele razy mając 7xkg bawiłem się z takimi koksami, którzy mają właśnie takie ego jak z tego trollwpisu, bo uderzają pchanymi cepami, więc nie są groźni, a po minucie sparingu umierają z braku tlenu.
Można by pomyśleć, że w parterze będą
tak w sparingu np na tajskim to co innego wiadomo ze tlenu braknie szybko to mozna wypunktowac
ale bojki na ulicy nie trwaja 12 rund po 3 minuty tylko zazwyczaj max 60 sekund
nie 60kg
moze 75 tak ale nie 60 sorry
K---a piotrus zapomnial ze nie jest w internecie