Jest 9.06 godzina 23:11, miałem dziś uzyskać wynagrodzenie z pracy w żabce, z tego co informowało szefostwo na grupie żabkowej. Nie uzyskałem żadnych pieniędzy, nawet rozmowy żadnej mimo że mieszkam dosłownie obok xD Jutro jest sobota więc ciężko wykonywać przelewy z tego co się orientuje. Nie dostałem też żadnej informacji nt czasu możliwej wypłaty oprócz tego że są one "do 10 dnia miesiąca.". Plus szefostwo zmieniło nastawienie do mnie od momentu kiedy powiedziałem że znalazłem inną prace gdzie dostane umowe, ba! nawet zrobiłem to z 1.5 tygodniowm wyprzedzeniem żeby dać czas na znalezienie zastępcy, mimo że mogłem odejść z dnia na dzień. Od tego czasu lekka nieuprzejmość nazwijmy to. Czy w takiej sytuacji niechęci do wypłacenia jakkolwiek wynagrodzenie ze strony niechętnych ajentów warto jakoś do nich przemawiać, uderzać czy od razu lecieć do PIPu i nie liczyć na to że januszex (młodzi ludzie bądź co bądź) zachowa się w porządku. Mam oczywiście ewidencje różne, że pracowałem tam od tego do tego dnia w takich i takich godzinach, o zdjęciach z grupy nie wspominając. #praca #prawopracy #zabka #januszex #januszebiznesu`
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link