Wpis z mikrobloga

@ZkupSIE: Dom jednorodzinny, szczęśliwa uśmiechnięta rodzina, facet przy tężyźnie fizycznej takiej, że wykopka mógłby podnieść jedną ręką za szyję, alkohol, impreza vs 30 letnie wykopki siedzące w wynajętych pokojach z alternatywą zjeść posiłek czy dokupić RAM do 10 letniego laptopa xD
  • Odpowiedz
@trebeter: chciałbym, żeby w moim dzieciństwie była choć w tak minimalnym stopniu szczęśliwa rodzina. Nie mam żadnego zdjęcia, na którym byłbym z matką i ojcem i byli oni na nim choć w minimalnym stopniu tak szczęśliwi jak ludzie ze zdjęcia.
  • Odpowiedz
@Koronanona

Wcale nie jest tak, że patusiarskie rodziny też mogą mieć wspólne zdjęcia na których "wszyscy wydają się szczęśliwi". Nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku i faktycznie nie są szczęśliwi też na co dzień, ale raczej odczytywanie relacji międzyludzkich na podstawie zdjęć nie jest zbyt miarodajne xD
  • Odpowiedz
@trebeter: nieironicznie takie Janusze to były wygrywy, zazdro #!$%@?.

Rodzisz się po wojnie, więc 2wś już ciebie nie dotyczy, idziesz do szkoły w swojej gminie, po podstawówce dostajesz robotę jaką dzisiaj dostaje się po technikum i kursach (ewentualnie po liceum, w wieku 18 lat dostajesz pracę dzisiejszego magistra z praktykami i wolontariatami na kiju na CV). Łatwiutko. Teraz idziesz do pracy, cały dzień śmiejesz się z kolegami jak w szkole, coś
a.....y - @trebeter: nieironicznie takie Janusze to były wygrywy, zazdro #!$%@?. 

Ro...

źródło: images

Pobierz
  • Odpowiedz
Pewnie różni ludzie z tego pokolenia mieli różne historie,


@ananasowy:

Mój mi opowiadał, że jako kontroler jakości, który poważnie traktował swoje obowiązki, to miał ciężkie życie. No i do tego ludzie w zakładzie się #!$%@? zamiast pracować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@inozytol: no, dlatego mówię, że nie wszyscy. Ale za to wszyscy mieli przymus pracy, więc w Polsce Ludowej przynajmniej człowiek nie musiał się martwić, że wyląduje na bruku, albo że nie znajdzie pracy. Jak nie znalazłeś pracy to praca znajdywała ciebie. Dzisiaj niewyobrażalne.
  • Odpowiedz
@ananasowy:

No akurat tak średnio. Pomijając jakieś Dupy dolne, to w każdym, ciut większym mieście jest praca.
Fakt, że często za psie pieniądze, ale kiedyś też nie było tak, że zarabiałeś krocie.
  • Odpowiedz