Wpis z mikrobloga

@thority: z tych dwóch to Ball, ale jak wyżej, nie w tej kwocie. Z podobnych w normalnych cenach to pewnie Certina, Tissot coś będą miały. A może jakiś Frederique Constant
@thority: z tych dwóch to 2 i to dlatego że po prostu mniej mi się nie podoba. Ball ma taką tarczę która nie tylko nawiązuje ale po prostu jest zrobiona w starym stylu - płaska i ze starą czcionką - i trochę nie pasuje do wskazówek godzinowych. Sekundowa wygląda OK. W dwójce odrzuca mnie bransoleta. Z tych dwóch wybrałbym jednak pewne cechy i połączył je w jeden. Nawet jest taki który
@Wygryw_z_wyboru: wydaje mi się ze OP przegapił jedno zero w cenie Balla i tego drugiego (szczerze mówiąc nie kojarzę marki, ktoś wie co to jest?). No chyba ze kasa nie gra roli i zalezy mu tylko na określonym stylu. Może nie obchodzi go czy to bedzie zegarek za 500 czy 50000.
@thority: Nie wydałbym naście tysięcy na zegarek na standardowym mechanizmie typu ETA, Sellita, Valjoux czy nawet klona to znaczy lekko zmodyfikowanego werka z ww dla niepoznaki nazwanego Caliber coś tam, o ile pamiętam to m in. Breitling lubi tak se przyciąć w ch...
Te zegarki po wyjściu z salonu są warte połowę tego co na półce :-)
Szukaj czego na tzw/ in-house czyli werk jest zrobiony w fabryce producenta tylko czy