Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej mam takie pytanie, otóż nie pracuję w jednej firmie od 5 miesiecy. Pracowałęm jako taki helpdesk w IT, ale jako że pracowałem tam i źle nie miałem plus szef tej firmy znał mojego tatę, dostałem tam pracę na początku dzięki znajomości właśnie. Ale do rzeczy, raz na miesiąc pojawiałem sie tam, robić pewne rzeczy, których nowy nie ogarniał, ale też tak pogadać z ludźmi itp.
Zawsze jak przyjeżdzałem to mieli dla mnie zamówiony obiad i tam do ręki dostawałem 100 zł. (Spędzalem tam max 4-5h- raz na miesiąc).
Bardziej tak 4fun. No ale do rzeczy, gdy ostatni raz byłem, to mieli znacznie wiecej pracy, bo to już musiałem w sumie poświęcić te 4-5h plus w domu na 2 dzień kolejne 3-4, gdzie wcześniej tego nie miałem. Obiadu nie było :D no i generalnie plany "że no fajnie jakbyś był co 2 tygodnie, bo mamy to to i to do zrobienia". No i ta stówa do ręki, to "nastepnym razem".
Włączyła mi się trochę czerwona kontrolka. Myślicie olewać to i nie przyjeżdzać, czy negocjować stawkę.
#programowanie #programista15k #programista20k #pracait



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

CO byście zrobili?

  • Olali temat 31.1% (28)
  • Podbili stawkę. 68.9% (62)

Oddanych głosów: 90

  • 8
@mirko_anonim: 15 lat temu jak byłem na studiach to raz na jakiś czas robiłem małe zlecenie dla firmy, w której pracowałem wcześniej nie jako programista. To były czasy, że programista junior na start dostawał 2-2,5k netto to był zadowolony. I ta firma na umowie o dzieło zanim w ogóle zostałem juniorem płaciła 100/h. A ty mówisz, że 15 lat później, gdzie juniorzy zarabiają na UOP 5 netto, Ty jedziesz do firmy