Aktywne Wpisy
Highland3r +6
Gdzie najlepiej reklamować swój domek na wynajem? Mam w pełni wyposażony domek ale póki co sporo wolnych terminów. Może jakiś Mirek się skusi?
#domekeliaszowka #gory #jacuzzi
#domekeliaszowka #gory #jacuzzi
tojapaweu +798
Pedalarzy w obcisłych ciuchach w tym mieście #!$%@?ło. Sobota 11.30, ścieżka rowerowa przy zoo, pełno ludzi, na ścieżce dziecko z ojcem stawia pierwsze rowerowe kroki- #!$%@?ł ich gość robiący chyba czas życia na tym kilometrze od świateł do świateł.
Jedziemy uberem, mamy zielone, z prawej #!$%@? się trzech rowerzystów i machają do biednego Tadżyka rękami że jak on mógł im nie zostawić miejsca na tour de saska kępa.
O wjeżdżaniu na przejście bez świateł 40 km/h między jakimiś krzakami nawet nie wspominam bo to oczywistość i chyba lokalna tradycja.
#przemysleniazdupy #rower
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@szcz33pan: Zasada ograniczonego zaufania zasadniczo mówi o tym, że mamy prawo zakładać, że inni przestrzegają przepisów. Obecność małego dziecka na ddr to przesłanka do całkowitej utraty zaufania i zachowania szczególnej ostrożności.
@szcz33pan: A może ludzie tak kierują autami, skoro non stop są stłuczki, kolizje i wypadki? (╭
@ArekMaupa: Szkoda, że na środku Marszałkowskiej od razu nie stawiał tych pierwszych kroków, po co się ograniczać xD
Co do tych statystyk to pozostaje tylko opierać się na wypadkach drogowych i wedlug nich to częsciej sprawca winy jest kierowca pojazdu innego niz rower(przy wypadkach z udziałem rowerzysty).
Napewno nie jest to miarodajny wskaźnik co do gburowatosci, ale jak widać nie odgrywa ona roli na drodze, bo liczy się bezpieczeństwo.
Czy cię przekonam? Nie wiem, bo już gubię się w komentarzach, czytam to
ludzie muszą jakoś do pracy czy domu dojechać :V
Nie obwiniam rowerzystów jako grupy o całe zło tego świata, szczególnie że też do niej należe, tylko opisuje szok kulturowy po wyjechaniu ze swojej wsi, co oznacza cały świat poza Warszawą jak się dowiedziałem w tym wątku ;)
Nie wiem czy dziecko miało więcej niż 10 lat, jechało rowerkiem z bocznymi kółkami przed ojcem na rowerze i
@ArekMaupa: no i dobrze że ich #!$%@?ł bo do 10 roku życia dzieci muszą jeździć po chodniku, nie mówiąc już o jakiejś nauce jazdy xD
Tak jak piszesz, ciężko to zmierzyć. A jak się maja do tego statystyki wypadków? Nie wiem szczerze mówiąc, bo jak
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeżdżę na kolarzówce, ale też jeżdżę sporo autem i jestem często pieszym i wiem np. jak jestem pieszym, że mi łatwiej nie zrobić kroku czy się zatrzymać niż ponad tonowemu autu bądź rowerze w pędzie. Piesi najczęściej odwalają, że nawet się nie spojrzą przecinając ścieżkę
@ArekMaupa: Dzisiaj koło południa przejeżdżałem przez miasto i wiele razy kierowcy aut widząc rowerzystę, zwalniali, mimo że jeżdżę przepisowo. Tacy idioci psują reputację każdemu normalnemu człowiekowi. Najgorsi są Ci na ścieżkach rowerowych... Co Oni #!$%@?ą to ja nie...
Ja mam szczęście w nieszczęściu mega głośną kasetę więc raczej mnie słychać na drodze i piesi nie zawadzają jakoś strasznie, ale jestem serio zaskoczony reakcją na mój wpis. Jeżdżę sporo rowerkiem i jeśli chodzi o dojazdy do pracy to jeździ się jak to po mieście, czyli do dupy, ale tak samo jadąc autem nie oczekuję że będę w środku miasta
bardzo specyficzne towarzystwo się z tego zrobiło.
Jeżdżę po Warszawie zarówno autem jak i rowerem i obserwuje dużo większą agresję ze strony rowerzystów do innych rowerzystów i do kierowców aut, niż pomiędzy kierowcami aut.
Teraz autem jeździ się zadziwiająco kulturalnie, ludzie się wpuszczają, nawet jak ktoś się pomyli, zostanie na skrzyżowaniu to bez klaksona, tylko czekają kulturalnie aż ruch się rozładuje.
A rowerzysta oby trochę zajechał drugiemu drogę i już coś
@Sprus: No trójpedalarze, chyba musicie zacząć malować NUMERY REJESTRACYJNE na oponach.
Teraz oczywiście szukaj wiatru w polu. Kto zapłaci za dwa zniszczone szroty?