[apfi]

Mam 26 lat i siedzę w Niemczech gdzie łapię się tylko brudnych prac za najniższą możliwą stawkę. Nie mam żadnych kwalifikacji, bo jestem jedynie po szkole średniej, więc nie mam większego wyboru. Ciułać tu dalej, by w wieku 29 lat z zaoszczędzonych pieniędzy móc kupić w Polsce mieszkanko jako inwestycję, czy wrócić do Polski i zrobić studia (myślałem o ratownictwie medycznym) lub jakąś szkołę policealną chociażby, żeby cokolwiek znaczyć na rynku pracy?

#przegryw #emigracja #studbaza #pieniadze #rozwojosobisty #niebieskiepaski #pytanie

[Czerwone_Stringi]

@apfi: Jak znasz języki to jedz dalej bez sensu wracać do tego burdeluu

[Bonapartysta]

@apfi: Nie lepiej po prostu żyć?

[h.....k]

@apfi: Jak jesteś w stanie odłożyć "w kilka lat" na mieszkanie to ja bym zaoszczędził na mieszkanie, potem zawinął do Polski i postawił na rozwój (częściowo możesz to nadal robić) - mając swoje mieszkanie w Polsce da się normalnie żyć, a postawienie na rozwój zapewni ci, że nie będziesz musiał się zajeżdżać żeby zarobić 2x minimalna pensję. Ewentualnie w ciągu tych paru lat zobaczysz czy chcesz wracać czy nie xD.

[apfi]

@Bonapartysta: Mam ambicje oraz nie chcę do emerytury siedzieć w januszexach. W Niemczech może zarabiam więcej, ale tu szefowie są mentalnie tacy sami. Może nawet są większymi sknerami niż nasi janusze. Tutaj tylko ulubieni pracownicy chodzą na nocne zmiany, bo łolaboga 25% dodatku i trzeba sobie zasłużyć (jakieś 50 € w skali przepracowanego tygodnia).

[anonanonimowy321]

@apfi: zarob na dom za granicą, później mając dom będziesz mieć niskie koszty życia i możesz sobie robić na luzie za 3k i elegancko żyć. A ze studiami to różnie bo wiele osób na studia i robi za normalną kase, liczą się te prestiżowe a one łatwe nie są. Albo zostań na stałe zagranicą

[apfi]

@Czerwone_Stringi: Nie chcę wiecznie pracować na stanowiskach o najniższej hierarchii. I zastanawiam się właśnie czy zdobyć wykształcenie i potem z tym wykształceniem atakować Niemcy. Język niemiecki trochę znam.

[Bonapartysta]

@apfi: Czyli chcesz więcej zapieprzać aby zapieprzać mniej. Ja tego nigdy nie rozumiem ale jestem człek bez ambicji.

[apfi]

@anonanonimowy321: Ale przecież te studia dałyby mi konkretny papier, uprawnienia do wykonywania zawodu.

[anonanonimowy321]

@apfi: kurs też.

[Bertoos]

@apfi: Dlaczego nie zaoszczędzisz kasy i nie zrobisz sobie ausbildung w DE? Przez dwa lata będziesz miał niższe dochody, ale po tym wszystkim będziesz miał DE kwity, konkretny zawód, podniesiesz swoje dochody. Potem będziesz zbierał na mieszkanie np. w PL na wynajem. Chociaż osobiście nie #!$%@?łbym się w wynajem nie będąc w PL. Dużo niewypłacalnej patologii, która ciężko wypieprzyć. Do tego brak kontroli nad stanem mieszkania, nie będziesz miał jak załatwiać

[arek1503]

@apfi przyjedz do Polski na chwilę, żeby tylko porobić kursy i szukaj jakiejś stabilnej roboty. tak bym na Twoim miejscu to ogarnął. sam zrobiłem prawko na c i teraz jeszcze dodatkowo kończę ce i w sumie jadę w ciemno. myślę, że uda się coś znaleźć i zarobić normalne pieniądze

[trzyakordy]

@apfi zostań w Niemczech i zrób Ausbildung

[Siaragitara]

@apfi: kształć się, nie słuchaj tutaj wykopków XD jeżeli jesteś ambitny i czujesz się na siłach to rób szkołę. Zależy co chcesz robić w życiu Ausbildung jest okej, ale studia także, jest wiele możliwości - nie musisz iść konkretnie na ratownictwo medyczne, są jeszcze inne kierunki jak logistyka, bhp, ochrona środowiska, zarządzanie jakością itp zależy jakie predyspozycje masz do czego a zapotrzebowanie jest na te zawody. Później wiadomo człowiek po studiach

[biauywilg]

@apfi ja bym wybrała edukację w Niemczech. w pl mieszkanie pod wynajem co kto woli, nie wiem czy są agencje które to ogarniają wszystko za ciebie jak np na południu Europy w którą ja raczej celuję z zakupem nieruchomości.