Wpis z mikrobloga

@Tulky Łódź jest dramatycznie słaba, to samo pusty Poznań bez klimatu

Wrocław all the way

Śląsk w długiej perspektywie niszczy płuca i nie polecam, bo jest nudno, w Kato nie ma atrakcji na więcej, niż 2 dni
  • Odpowiedz
@Tulky: nie piszesz czego szukasz, jak pracujesz, jakiej pracy szukasz, jaki masz budzet, co lubisz robic.
Jak dobrze zarabiasz i jestes przed 30: warszawa albo wrocław.
  • Odpowiedz
@Tulky: Zawsze mnie zastanawia skąd się biorą ludzie którzy tak po prostu losowo walą sobie "a może Warszawa, a może Poznań, albo Łódź, a jednak może Śląsk? A jak nie to Trójmiasto, albo jeszcze co innego? Wtf? Jaka logika za tym stoi? Ty masz sam jakąś tożsamość lokalną, regionalną? Związany jesteś z którymś z tych ośrodków? No nie wyobrażam sobie czegoś takiego. No siłą rzeczy, jak ktoś mieszka dajmy na
  • Odpowiedz
Zawsze mnie zastanawia skąd się biorą ludzie którzy tak po prostu losowo walą sobie "a może Warszawa, a może Poznań, albo Łódź, a jednak może Śląsk?


@niecodziennyszczon: ja tak robie, mieszkalem tez (po kilka miesiecy) w kilku miastach zagranica. Niektorzy nie czuja sie zwiazani z miejscem urodzenia a przyjaciol moga znalezc (lub tak samo nie maja) wszedzie :D

6 tysięcy na rękę zarabiam czyli mocno
  • Odpowiedz
@Tulky przede wszystkim jest ładniej niż w Łodzi, gdzie miasto woła o pomstę do nieba, a ceny warszawskie, a na rynku jest klimatycznie i kolorowo, miasto chyba najbardziej różnorodne kulturowo, sporo jest imprez - festiwale kawy, czekolady, WFDP, BGM, targi zoologiczne, wszystko na dużą skalę, jest sporo koncertów, góry są blisko i szybko się jedzie nad morze (do 4 godzin), do tego region jest zdecydowanie najbogatszy i najszybciej się rozwija -
  • Odpowiedz
@Tulky: Zawsze polecę Górny Śląsk. Tanio, wszędzie blisko (czy góry, czy Czechy/Austria, czy Kraków, cokolwiek), dużo opcji rozwoju kariery, duzo opcji spędzania wolnego czasu.
Mieszkałem kilka lat w zachwalanym tu Wrocławiu. Nie wróciłbym tam :)
  • Odpowiedz
@Tulky: Mieszkam na południu Katowic i bardzo sobie chwalę. Pięć minut spacerem do sporego lasu, jednocześnie mam dostęp do wszystkich udogodnień dużego miasta. Komunikacja jest dobra o ile masz auto i nie musisz dojeżdżać w godzinach szczytu :) Przy pracy zdalnej złoto. Powietrze jest syfne jedynie w zimie, ale zmienia się na lepsze. Wcześniej mieszkałem w Krakowie i momentami było to dla mnie przytłaczające - wszędzie tłumy i wieczne korki.
  • Odpowiedz