Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: Wszystko zależy od konkretnej sytuacji, ale generalnie chodzi o to, aby go sprowokować, ale nieotwarcie. Tak, żeby się zdefekował przy wszystkich. Ty wtedy palisz głupa i pytasz się, co mu takiego zrobiłeś albo jakiś inny taki tekst wskazujący, że gość cię atakuje, pomimo że nie dajesz mu żadnego powodu. W pewnym momencie hamujesz karuzelę #!$%@? i wszyscy wiedzą kto jest winny, ale trzeba pamiętać, że część uzna, że to żadna
@mirko_anonim: nagraj film z ukrytej kamery jak cię mobbuje, wrzuć to do korpo sieci ale nie jako płacz że się zalisz tylko jako zabawne sceny z naszej pracy
Jeżeli to co on robi jest naprawdę #!$%@?, to się wieść rozniesie i typ zobaczy siebie w lustrze