Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka #nba #sport

Równolegle do gorączki play-offs w PLK minął kolejny miesiąc gier naszych poza granicami, zapraszam więc na przegląd tego co działo się od połowy kwietnia w cyklu „Polacy poza PLK” :)

W kilku większych ligach w ten weekend skończył się sezon regularny, więc większość naszych rodaków właśnie skończyła sezon.

---------------------
POWAŻNE LIGI:

Mateusz Ponitka (G/F, 198/30) – Panathinaikos (Grecja/Euroliga) – po nieudanym sezonie w Eurolidze PAO pozostała walka o (wice)mistrzostwo w Grecji i o to żeby zagrać z Oly w finale. W ćwierćfinałowych meczach z Kolossos Panathinaikos nie bardzo musiał się wysilać, a Ponitka notował śr. 6pkt., 5.5zb., 5.5as. – jak zwykle wszechstronnie. W półfinałowej masakrze na Peristeri (+44) Mateusz był jednym z najlepszych na boisku – 13pkt., 4zb., 6as. w 23 minuty gry. Wyjazdowy mecz zdawał się być formalnością…. ale Panathinaikos poległ 58-73. Na pocieszenie Ponitka był liderem zespołu z 17pkt., 12zb., 3as. Przy okazji 12 zbiórek to jeden z jego najlepszych pod tym względem meczów w karierze (w tym sezonie miał raz 12 zbiórek w meczu Euroligi). Kolejny mecz w serii do 3 zwycięstw we wtorek.

Aleksander Balcerowski (C, 217/23) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup)
AJ Slaughter (G, 191/36) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup)
Wygranie EuroCup przez AJa i Olka na pewno było jednym z wydarzeń minionego miesiąca. Slaughter w półfinale może nie błyszczał (choć miał 6 asyst), za to w finale z Turk Telekom miał 16 punktów, był drugim najlepszym strzelcem drużyny i jednym z architektów sukcesu. Balcerowski w tych dwóch meczach był nieco w cieniu, w półfinale przeciwko Joventutowi miał problemy z faulami. Szkoda że Gran Canaria mimo przepustki raczej nie wybiera się do Euroligi (ze względów finansowych i logistycznych).
W lidze drużyna trenera Lakovicia z bilansem 19-14 walczy z Joventutem o 6 miejsce w tabeli przed fazą PO, w środę grają ostatni mecz (wyjazd w Manresie). Tak jak pisałem przed miesiącem, terminarz końcówki sezonu mieli skrajnie niekorzystny, wygrali 2 mecze ostatniego miesiąca, ale pozostałe 3 przegrali, mierząc się z Realem, Barcą i Baskonią – czyli trzema hiszpańskimi euroligowcami. Slaughter miał 4 z 5 tych meczów z co najmniej 13 punktami, bywało że szwankowała skuteczność, ale generalnie AJ był pewną postacią w drużynie. 17 punktów przeciwko Gironie to najlepszy ligowy mecz Slaughtera od połowy grudnia. Balcerowski ostatnio ma trochę gorszy okres, po 10 punktach i 7 zbiórkach przeciwko Barcelonie pod koniec kwietnia, w kolejnych 4 meczach ACB rzucił łącznie 16 punktów (i miał 4/10 z gry).

Adam Waczyński (G/F, 199/34) – Manresa (Hiszpania/Liga Mistrzów FIBA) – w meczu przeciwko Valencii nabawił się bardzo poważnej kontuzji, zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. Nie tylko oznacza to koniec jego sezonu, ale poważnie opóźnia start przyszłego. To kontuzja która sportowcom potrafi zabrać nawet kilkanaście miesięcy kariery. W 4 meczach poprzedniego miesiąca przed kontuzją Waczyński grał na swoim solidnym poziomie, najlepszy mecz zanotował przeciwko byłemu klubowi z Malagi, kiedy rzucił 11 punktów. Manresa w ostatniej kolejce zagra z Gran Canarią, ale zdaje się że jest pewna utrzymania mimo tylko 1 punktu przewagi nad strefą spadkową i Betisem oraz Granadą (w przeciwieństwie do PLK, w ACB nie liczyłem małych tabelek dla każdego scenariusza) ;)

Marcel Ponitka (G, 194/26) – Zaragoza (Hiszpania) – w sezonie bywało różnie, ale Zaragoza pewnie utrzymała się bez względu na wynik meczu z ostatniej kolejki. W ostatnim miesiącu dołożyli 2 zwycięstwa w 6 meczach, Marcel w dwóch meczach nie grał, w dwóch miał kilkanaście minut (8pkt. przeciwko Manresie), w dwóch pozostałych grał epizody (po 7min. i jednym rzucie). Trudny dla niego sezon zbliża się ku końcowi, ciekaw jestem decyzji (i podejścia agenta).

Tomasz Gielo (PF, 205/30) – Merkezefendi (Turcja) – dość długo wydawało się że nieco anonimowy zespół może powalczyć o play-offs jednej z najsilniejszych lig w Europie, w końcówce jednak zabrakło pary, a w ostatnim miesiącu wygrali raz w czterech meczach – za to przeciwko Gaziantepowi, zatem pomagając „polskiemu” Besiktasowi. Gielo w tych meczach miał 4 i 0 punktów przy porażkach, oraz 8 punktów w wygranym spotkaniu, w jednym meczu nie zagrał. Merkezefendi właśnie grają ostatni mecz sezonu z Efesem, ale nie ma on znaczenia dla tabeli.

Michał Sokołowski (F, 196/31) – Besiktas (Turcja) – w 4 z 5 meczów ostatniego miesiąca zdobywał kilkanaście punktów (12, 13, 14 i 18), miał też po kilka zbiórek (5, 7, 4, 8) i po 2-3 asysty. Paradoksalnie mniej wyróżnił się w wygranym meczu przeciwko Bursasporowi (3pkt., 1/4 z gry, 1/3 z wolnych). Dobra końcówka sezonu, której zwieńczeniem była pewna wygrana z Buykcekmece w ostatniej kolejce i utrzymanie Besiktasu w BSL.

David Logan (G, 185/41) – Scafati (Włochy) -> Cantu (2. liga Włoch) – nie jestem pewien czy nie kończy kariery, tzn. już przed poprzednim sezonem czytałem deklarację że to „last dance”. Ale po kolei: po tym jak Varese odwołało się od kary administracyjnej i „odzyskało” kilka zabranych punktów, Scafati w końcówce sezonu jednak mogło pożegnać się z Serie A. Mimo wygrania meczu w Weronie pod koniec kwietnia, taka wizja była aktualna też przed ostatnią kolejką, w której Scafati wrócili z dalekiej podróży. Gracze beniaminka odrobili w ostatniej części gry kilkanaście punktów straty do Brescii, wygrali mecz, a Logan rzucił w nim 30 punktów, trafiając 7/10 zza łuku. Beniaminek choć z tylko 1 punktem zapasu nad Triestem i strefą spadkową skończył sezon na 12 miejscu w tabeli, a Logan zamiast na wakacje, pojechał do Cantu na play-offy Serie A2 (czyli włoskiej 2. ligi), gdzie jego kolegą jest Roko Rogić (ex-Pierniki). Zagrał w czterech ćwierćfinałowych meczach przeciwko zespołowi Nardu, w wygranej 3-1 serii. W pierwszym z nich miał 18 punktów i 12 asyst, potem błyszczał mniej (5pkt., 2/12 z gry i 19pkt., 6/15 z gry), ale poziom z Serie A pokazał w decydującym czwartym meczu, kiedy rzucił 34 punkty i miał 7/13 z dystansu. Teraz półfinały.

Mathieu Wojciechowski (F, 200/31) – Limoges (Francja/Liga Mistrzów) – skończył sezon czterema nijakimi meczami i dobrym występem przeciwko Roanne (12pkt, wyrównanie rekordu sezonu w lidze, w BCL miał raz 15pkt.). Limoges utrzymali się spokojnie, ale ostatecznie jedynie na 15 miejscu w tabeli (z bilansem 14-20). Mathieu sezon ligowy kończy ze średnią niecałych 4 punktów w 15 minut gry (podobnie jak w BCL). Otwarte pytanie, czy 8-10 zawodnik w rotacji średniaka ligi francuskiej to z punktu widzenia sportowego dobre miejsce dla Mathieu w najlepszym wieku do grania w kosza? W zeszłe lato BCL było fajnym magnesem w Limoges, ciekaw jestem co się z Wojciechowskim wydarzy w to lato.

Dominik Olejniczak (C, 213/27) – Gravelines (Francja) – zespól z Dunkierki miał jeszcze swoje szanse na play-offs ligi francuskiej, ale skończył sezon tuż za topową ósemką. Trzy porażki w ostatnich 4 meczach okazały się decydujące. Olejniczak grając po kilkanaście minut w tych spotkaniach dwukrotnie miał kilkanaście punktów, a najlepszy mecz zagrał w „polskim” pojedynku przeciwko Dijon, kiedy w 18 minut na parkiecie miał 16pkt., perfekcyjne 8/8 z gry i 5 zbiórek. Punktowo, był to jego najlepszy występ od połowy stycznia. Ogólnie w sezonie Dominik narobił nieco szumu (np. grał w meczu gwiazd bądź co bądź mocnej ligi). Jego średnie z tego sezonu to 7.6 punktu na mecz, prawie 4 zbiórki w niecałe 16 minut gry. Dość porównywalne z poprzednim sezonem i wydaje się że to jest właśnie ten odpowiedni poziom dla niego (z miejscem na progres).

David Brembly (G/F, 197/30) – Dijon (Francja/Liga Mistrzów) – jedyny z trójki Polaków w lidze francuskiej, który zagra w play-offs. Dijon zajęli świetne 4. miejsce z bilansem 21-13 i w ćwierćfinale z przewagą parkietu zagrają z eurocupowym Bourg (z Palmerem na pokładzie). Zespół Bremblego wygrał 3 z ostatnich 4 meczów sezonu regularnego, a David grał w nich całkiem solidnie, rzucając śr. ok. 6 punktów w kilkanaście minut w meczu. Przeciwko Roanne miał też 5 zbiórek – w ligowym meczu najwięcej od września (i drugiego występu w sezonie).

NA TRENERSKIEJ ŁAWCE:

Igor Milicić – Besiktas (Turcja) – jest utrzymanie, Besiktas skończył sezon z bilansem 10-20 i choć kibice w Stambule żądają głów (głównie zarządu), to trener zrobił to co do niego należało: od początku roku, Besiktas zanotował bilans 7-11 (wygrzebał się od 3-9). Oczywiście żeby być uczciwym, trzeba pamiętać o 4-5 sporych transferach w trakcie sezonu, na czele z dwoma najlepszymi strzelcami drużyny (Allerik Freeman i Parker Jackson-Cartwright), bez których Besiktas nie byłby tak konkurencyjny jak pod koniec sezonu. Złośliwi powiedzą że angażując graczy z tego poziomu, utrzymanie powinno być formalnością. Co dalej? W teorii Milicić ma kontrakt na przyszły sezon, fajnie byłoby zobaczyć autorski zespół, ale jakie będą decyzje w Stambule, zobaczymy latem.

---------------------
MNIEJ POWAŻNE LIGI:

Francis Han (PG, 185/36) – Guaynabo (Portoryko) – ciekawostka jest taka, że kilka tygodni temu do zespołu Hana dołączył DeMarcus Cousins (tak, ten), a drużyna po bardzo niemrawym początku ligi zaczęła wygrywać. Aktualnie mają bilans 12-12 i są na kursie na play-offy. Ostatni miesiąc to bilans 8-4. Han zagrał w 6 z tych meczów, miał raz 6 i raz 5 punktów (w pozostałych występach bez zdobyczy), raz miał też 4 asysty. Ostatnimi dniami (5 meczów) był poza składem, ale szczerze mówiąc nie dociekałem czy problemy ze zdrowiem, czy po prostu tłoczno się zrobiło w zespole.

Damian Krużyński (G/F, 198/20) – Ilirija (Słowenia/rozgrywki regionalne Alpe Adria Cup) – przegrali ćwierćfinał ligi (1-2) z zespołem Sencur – to ich poziom, ani wielki sukces, ani też żadne rozczarowanie. Zakończona seria była starciem 4. zespołu (Ilirija) sezonu regularnego z trzecim, czyli po naszemu najbardziej wyrównana para PO (tak jak u nas 4. z 5., tylko tam dołącza jeszcze rozstawiona Olimpija). Krużyński w pierwszym meczu z Sencur grał 20 minut, trafił 10pkt., miał też 6 zbiórek. W dwóch kolejnych meczach zagrał jedynie epizody. Sezon skończył ze średnią 4.1 punktu, pograł a Alpe Adria Cup i widać progres. Były młodzieżowy reprezentant Polski jest o ile dobrze pamiętam związany kontraktem z Olimpiją, w następnym sezonie zapewne znowu będzie wypożyczony.

Dardan Berisha (G, 190/35) – Sigal Prishtina (Kosowo/kw. FIBA Europe Cup/regionalna liga północnoeuropejska ENBL) – weteran nie ma w ostatnich latach szczęścia do zdobywania tytułów. Ostatnie mistrzostwo w Kosowie wywalczył 8 lat temu, mimo że prawie zawsze gra w zespołach pretendujących do tytułu. Podobnie było w tym roku, kiedy zespół ze stolicy rozstawiony z nr 1 przegrał w pięciu meczach półfinał z drużyną Trepca. Berisha grał na swoim poziomie, zdobywał 23 i 20 punktów w meczach nr 1 i 4, po kilkanaście w pozostałych trzech, przy czym w niektórych strzelał ślepakami (np. 1/8 za 3 w meczu nr 2). Sezon Berisha skończył ze średnią 15.6pkt./mecz, miał prawie 5 asyst, trafiał 32% za 3.

Nikodem Czoska (F, 203/21) – Ancona (3. liga Włoch) – w Serie B zaczęły się rozbudowane play-offy. Ancona z bilansem 14-15 zajęła 10 miejsce swojej grupy i gra w „dolnej połówce” o utrzymanie, a pierwszym rywalem jest zespół Imola Virtus. W serii do 3 zwycięstw stan rywalizacji to 0-1, w pierwszym przegranym meczu młody Polak zagrał 8 minut, zdobył 2 punkty i miał 4 zbiórki. Pod koniec sezonu regularnego zagrał też najlepszy mecz od października, zdobywając 6 punktów i zbierając 4 piłki w meczu przeciwko Jesi.

Szymon Nowicki (F, 203/18) – Real 2 (4. liga Hiszpanii) – w ostatnim miesiącu nie grał w „dorosłej” drużynie, zaangażowany był za to w europejskie rozgrywki młodzieżowe ANGT, oraz w mistrzostwa U19 w kraju, gdzie Real w finale przegrał z Joventutem. Nowicki w decydującym meczu grał 21 minut, ale nie zdobył punktów. Sezon seniorski skończył z rozegranymi 18 meczami, rzucał średnio ponad 5 punktów, miał też ponad 4 zbiórki. Z tego co słyszałem, jego przyszłość w Hiszpanii jest niepewna.

Maciej Kenig (G/F, 198/16) – Valencia 2 (4. liga Hiszpanii)
Szymon Borowski (F/C, 208/17) – Valencia 2 (4. liga Hiszpanii)
Oni również zakończyli sezon seniorski w lidze EBA. Kenig zagrał 9 meczów (śr. 1.3pkt.), ale większość z nich jesienią. Borowski grał bardziej regularnie, średnio ponad 16 minut, w które rzucał nieco ponad 4 punkty i miał 2.6 zbiórki.

---------------------
ZAKOŃCZYLI SEZON wcześniej:

Jeremy Sochan (F, 206/20) – San Antonio (NBA) – wydarzeniem ostatniego miesiąca było wylosowanie przez Spurs w loterii 1. wyboru w Drafcie 2023.
Kuba Wojciechowski (C, 214/33) – Dinamo (Rumunia) – skończyli sezon na 9. miejscu, a Kuba notował w nim śr. 9pkt., 3zb.
Adam Łapeta (C, 217/36) – Taoyuan (liga T1 na Tajwanie) – zakończył przygodę w Azji na początku roku z powodów zdrowotnych.
Witold Czerenkiewicz (G/F, 197/18) – Pelhrimov (2. liga Czech) – zakończyli sezon na spadkowym miejscu zaplecza czeskiej ekstraklasy, Czerenkiewicz notował śr. ponad 4 punkty i ponad 2 zbiórki na mecz, grał też w rozgrywkach U19.

W kwietniu zakończył się także sezon w NCAA, gdzie grali: Silas Sunday (C, 213/19) – Iona (konferencja Metro Atlantic Athletic Conference), Szymon Zapała (C, 211/22) – Utah St. (konferencja Mountain West Conference), Anthony Wrzeszcz (G, 190/19) – Sam Houston St. (konferencja Western Athletic Conference), Igor Milicić Jr (G/F, 208/21) – Charlotte (konferencja Conference USA) i Kacper Kłaczek (F, 204/21) – St. Joseph’s (konferencja Atlantic 10).
Na dziś wiemy, że drużynę zmienia Zapała, na czwarty rok gry przenosi się do uniwersytetu Longwood z konferencji Big South. I drużyna i konferencja są na pewno mniej prestiżowe niż dotychczasowe Utah State, ale tutaj Szymon powinien dostać więcej minut. Jeśli za rok planuje zacząć profesjonalną karierę, wydaje się to być dobrym ruchem.

Ostatnie podsumowanie w tym sezonie wrzucę zapewne pod koniec czerwca.
Stay tuned :)
  • 6