Wpis z mikrobloga

Siemano rowerowe Mirki. Mam delikatną zagwozdke gravelową. Aktualnie jeżdżę na Aspre2 2021 i zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:
a) kupić nowe koła i opony, nie zmieniać nic w napędzie - koszt około 2500zł
b) kupić nowy rower XD
Stać mnie na oba rozwiązania, GRX400 bardzo fajna grupa, ale rower z grupą wyższą 600/800 to już wydatek >10k i czy jednak zauważę różnicę robiąc trasy 50-150km. Chciałbym dwa blaty z przodu. Nie zależy mi bardzo na otworach montażowych na widelcu, ale nie mówię nie. Rower jaki mi się bardzo podoba to Canyon Grizl 6, ale tam też siedzi GRX400, więc zmiana w sumie żadna. Zapraszam do dyskusji

#gravel #rower
  • 15
@tomek_27: Esker 6.0 kosztuje 7,5 kzł, jest na wyższej wersji GRX-a i ma dwa blaty z przodu (tylko należy uważać, bo sprzedają też w tej cenie wersję z korbą Prowheel i innymi komponentami, nie GRX-em).
@a55a5in A sorki XD W sumie to chciałbym Rometa trochę odciążyć XD I bardzo mi przeszkadza to, że kręcąc mocniej odzywa się napęd - ponoć klasyczeg w tym modelu
a) kupić nowe koła i opony, nie zmieniać nic w napędzie - koszt około 2500zł


@tomek_27: To co ty będziesz tam wkładał? Carbon?
Przecież spoko koła do tej klasy roweru to max 1,5k a opony kolejne 400 zł
wręcz niesamowite jak się zmieniła jazda na plus.


@Idaho59: a czym się różnią te koła od siebie? Waga, łożyska? Co takiego jest w nich poza samym subiektywnym odczuciem poprawy że są lepsze? Tak jak byś miał usiąść z kartką i rozpisać w tabelce...
Pierwsze wrażenie jest takie, że jak depniesz to rower dosłownie katapultuje się do przodu.
Miałem koła specowskie axis z dętkami teraz mam na mleku + lekkie opony panarecera więc dużo lżejsza jest masa rotowana.
Jak zakręcisz opono na stojaku to czuć tą lekkość obracania :)