Aktywne Wpisy
Van-der-Ledre +66
...................................................
169 cm, wzrostu
65 kg wagi
Przyrodzenie 15 cm
Psychika, która nie istnieje
Traumy
Nadgarstek 16cm
Wzrok -2.5
Brak emocji
Osobowość INTJ T
Prawie cała polska rodzina w piachu (matka rak, ojciec wypadek samochodowy, brat samobójstwo, babcia samobójstwo, dziadek zawał, kuzynka morderstwo, ciocia rak) (okres dekady)
Genetyczna, nieuleczalna choroba serca
Drodnokościstość
Samotność
Nigdy przyjaciół, nigdy za rękę, nigdy nic
Słaba odporność
Audi sedan 2001 rocznik
Komputer 2018 rok, windows 7
Mieszkanie
169 cm, wzrostu
65 kg wagi
Przyrodzenie 15 cm
Psychika, która nie istnieje
Traumy
Nadgarstek 16cm
Wzrok -2.5
Brak emocji
Osobowość INTJ T
Prawie cała polska rodzina w piachu (matka rak, ojciec wypadek samochodowy, brat samobójstwo, babcia samobójstwo, dziadek zawał, kuzynka morderstwo, ciocia rak) (okres dekady)
Genetyczna, nieuleczalna choroba serca
Drodnokościstość
Samotność
Nigdy przyjaciół, nigdy za rękę, nigdy nic
Słaba odporność
Audi sedan 2001 rocznik
Komputer 2018 rok, windows 7
Mieszkanie
stuparevic +853
U mnie po większym wysiłku przez fizycznie przemęczenie, stany zapalne i mikrourazy mięśni, zakwasy dopiero zaczynam odczuwać stany depresyjne xD
Lekki wysiłek jak spacer jest dobry, ale siłownia mająca na celu budowę masy mięśniowej potrafi być obciążająca psychicznie. Po siłowni często występuje poczucie bycia #!$%@? na drugi i trzeci dzień po treningu zanim organizm się zregeneruje. Mimo że na codzień mam dobre samopoczucie. Chodzę na siłownie by lepiej wyglądać i to jest warte tego poświęcenia, ale gdy mam coś ważnego zaplanowanego wymagającego dobrego humoru unikam siłowni by być wtedy już w pełni zregenerowany, a nie #!$%@? regenerujący się zjechany po wcześniejszym treningu xD a ten stan #!$%@? po treningu potrafi dwa dni trzymać zanim organizm odbuduje się i wróci do normy
#przegryw #mirkokoksy #blackpill #redpill
To zależy, jeżeli zbyt mocno obciążasz układ nerwowy, zbyt często podchodzisz do submaxów, maxów, występuje zbyt duża objętość, intensywność w stosunku do możliwości i na dluższą metę za bardzo stresujesz organizm to nie. Wszystko trzeba z rozsądkiem.