Marność, marność nad marnościami. Życie jest prymitywne, polega na zaspokajaniu swoich potrzeb Egoistycznie myślimy. Człowiek codzienny nie jest w stanie pojąć tego, że inny człowiek jest takim samym bytem jak on sam. Niszczymy innych ludzi, ich domy. Również domy bytów zwierzęcych w imię swoich zachcianek
Wyjątkowa kwestia, jest jednak sprawa świadomości. Świadomość to wszechświat patrzący sam na siebie. Badający siebie samego. Pojmujący. Czyż nie jest to świętość? Czy umysł i dusza to nie jest jedyny kandydat do świętości? Czegoś co jest jedynym sensowną kwestia w istnieniu? Wszechświat, istnienie badające siebie samego?
Załóżmy, że tak jest. Nadal nie wiemy jak to działa. Czy zwierzęta też są świadome? Możliwe że są. Ale w jakim stopniu? Można argumentować, że zwierzęta są świadome jedynie swoich potrzeb. Widzą jedynie jedzenie, rozmnażanie, walkę o zasoby. To proste roboty, algorytmy, podobne do zwykłego człowieka na codzien, pracującego w pocie czoła, który czuję prawo do swojego kąta natury.
Istnieją jednak kandydaci, zwierzęta, które są świadome isteniania? Innych bytów, marności życia? Być może. Być może delfiny myślą o tym co jest poza oceanem. Również kruki mogą rozważać sens istnienia. Udowodniono eksperymentalnie ich inteligencję. Mają żałoby przy "pogrzebach". Korzystają z używek, narzędzi.
Czy w takim przypadku nie powinniśmy oddać im miejsce do życia? Swoje środowisko naturalne?
Nikt nie jest w stanie tego zrobić. Od posiadania zasobów zależą życia ludzi. Ich komfort. Czasem nawet to, czy będą mieli jedzenie.
Nie jesteśmy więc w stanie oddać innym bytyom, potencjalnym świadomym, świętym bytom, miejsca do przetrwania. Widzimy tylko czubek własnego nosa. Żyjemy dla siebie. To naturalne.
@qew12: Twoje przemyślenia dotykają bardzo głębokich i fundamentalnych pytań dotyczących natury życia, świadomości i naszej roli jako ludzi w świecie. To pytania, które ludzie zadawali sobie od czasów starożytnych, i nadal nie mamy na nie pełnych odpowiedzi.
Twoje pytania dotyczące świadomości, czy zwierzęta są świadome, i co to oznacza dla nas jako gatunku, są bardzo ważne. Wielu naukowców i filozofów zgadza się, że zwierzęta mają pewną formę świadomości, choć być może
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Egoistycznie myślimy. Człowiek codzienny nie jest w stanie pojąć tego, że inny człowiek jest takim samym bytem jak on sam.
Niszczymy innych ludzi, ich domy. Również domy bytów zwierzęcych w imię swoich zachcianek
Wyjątkowa kwestia, jest jednak sprawa świadomości.
Świadomość to wszechświat patrzący sam na siebie. Badający siebie samego. Pojmujący.
Czyż nie jest to świętość? Czy umysł i dusza to nie jest jedyny kandydat do świętości? Czegoś co jest jedynym sensowną kwestia w istnieniu? Wszechświat, istnienie badające siebie samego?
Załóżmy, że tak jest. Nadal nie wiemy jak to działa. Czy zwierzęta też są świadome? Możliwe że są. Ale w jakim stopniu?
Można argumentować, że zwierzęta są świadome jedynie swoich potrzeb. Widzą jedynie jedzenie, rozmnażanie, walkę o zasoby. To proste roboty, algorytmy, podobne do zwykłego człowieka na codzien, pracującego w pocie czoła, który czuję prawo do swojego kąta natury.
Istnieją jednak kandydaci, zwierzęta, które są świadome isteniania? Innych bytów, marności życia?
Być może. Być może delfiny myślą o tym co jest poza oceanem.
Również kruki mogą rozważać sens istnienia. Udowodniono eksperymentalnie ich inteligencję. Mają żałoby przy "pogrzebach". Korzystają z używek, narzędzi.
Czy w takim przypadku nie powinniśmy oddać im miejsce do życia? Swoje środowisko naturalne?
Nikt nie jest w stanie tego zrobić. Od posiadania zasobów zależą życia ludzi. Ich komfort. Czasem nawet to, czy będą mieli jedzenie.
Nie jesteśmy więc w stanie oddać innym bytyom, potencjalnym świadomym, świętym bytom, miejsca do przetrwania. Widzimy tylko czubek własnego nosa. Żyjemy dla siebie. To naturalne.
#filozofia #przemyslenia #przegryw #przemysleniaqewa #psychologia #rozkminy
#zycie
nie wiem czy bredziłem
Twoje pytania dotyczące świadomości, czy zwierzęta są świadome, i co to oznacza dla nas jako gatunku, są bardzo ważne. Wielu naukowców i filozofów zgadza się, że zwierzęta mają pewną formę świadomości, choć być może