Wpis z mikrobloga

#trykiewiczspam #mozemyslejakjest

Info o znalezisku u Trynka wzburzyło wszystkich i mnie też, ale tak sobie myślę na chłodno. Prokurator z Rzeszowa, do którego wpłynęło zawiadomienie mówił, że mają materiał w postaci kserokopii kilkunastu zdjęć i materiał przypominający kostny. Biorąc pod uwagę, że aż tak głupi, żeby podrzucać mu ludzkie kości by nie byli, a na zdjęciach miały być rysunki Trynkiewicza to śmiem twierdzić, że to może być całkiem suwerenne działanie Dyrektora ZK, który podjął ostatni desperacki krok znalezienia czegokolwiek na Trynka i uznał, że z rysunków zrobi p---o dziecięce, a z kości może się uda coś urzeźbić, a generalnie to grunt, żeby jutro skierować wniosek o areszt i żeby sąd jakoś dał się na to nabrać i go zamknął, a potem się zobaczy, a nuż 3 marca sąd cywilny jednak zamknie go w ośrodku.

Tak na chłodno to jednak nikt nie jest tak głupi, żeby mu tam faktycznie coś podrzucać, bo żaden sąd nie łyknie, że podczas pobytu w ZK zdołał przemycić tam dziecięce p---o. Jedyne co, to mógł je sam narysować.
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach