Wpis z mikrobloga

@essos: ja umowa na rok, minimum pol roku musze mieszkac, potem miesieczne wypowiedzenie, ale mieszkam tu juz 2 lata, poprzednie mieszkanie umowa na rok bez wypowiedzenia, jeszcze poprzednie to samo ( wtedy covid wybuchł ) płaciłem przez pol roku, a nawet ani razu nie byłem tam, afera ogolie w chuy była ale no trudno
@essos: np. tak jak pisales umowa na rok bez mozliwosci wypowiedzenia wczesniej ( omijac), umowa gdzie wlasciciel zastrzega sobie prawo, ze bedzie mogl przyprowadzac potencjonalnego kupca jakby chcial sprzedac mieszkanie.
@essos: jak wynajmujesz samochód to też masz inną stawkę za rok i za dzień więc skąd to zdziwko. Właściciel oddaje ci do dyspozycji coś co jest warte kilkaset tysięcy złotych. Umowy są na rok, wypowiedzenie miesiąc, ale zwykle zaznaczone że dopiero po 6 miesiącach plus kaucja out. Jak chcesz miesiąc pomieszkać to masz Airbnb.
@GreatSolidUser: Że kaucje zabierają jak po 6 miesiacach sie wyniose?
Jak wynajmuje sam pokoj to nie kosztuje kilkaset tysięcy, ale jakie to ma znaczeniw w ogle, jak sobie moze kogos innego wziać do najmu
@essos: Mirku polecam zerknąc do ustawy o ochronie lokatorów. W skrócie: co do zasady żadna ze stron nie może wypowiedzieć umowy podpisanej na czas określony, o ile konkretne powody nie zostaną wyszczególnione w umowie.
Natomiast zawsze mozna się dogadać i rozwiązać umowę za porozumieniem stron.

Poza tym wynajmujący zabezpieczają się zapisem o przepadku kaucji w przypadku zerwania umowy w przeciągu 6 miesięcy, bo poszukiwanie najemcy też trwa i kosztuje. Warto dodać
bo poszukiwanie najemcy też trwa i kosztuje.


@ciastofrancuskie: Jesli chodzi o to, to z tego co slyszalem odkąd zjezdzają sie do nas ukraincy, bardzo szybko znikają ogłoszenia z wynajmem, przynajmniej w Krakowie, nie wiem jak np. w Warszawie
Ale mogloby to sie odbyć na takiej zasadzie, ze np. jesli sam znajde nastepce, to wtedy rozwiazuje umowe