Wpis z mikrobloga

Chyba banujący w dyskusji rowerzyści nie wiedzą, że robią sobie tylko pod górkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@reddin wrzucił film, gdzie nie jedzie drogą rowerową, bo nie było znaku pionowego, więc popyla na rowerku ulicą i powołuje się na dziennik ustaw odnośnie znaków.

i w tym dzienniku ustaw jak byk:

6.5) Znaki poziome odzwierciedlające znaki pionowe ostrzegawcze lub zakazu albo dodatkowe znaki szlaków rowerowych stanowią powtórzenie zastosowanych znaków pionowych, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

nie ma przepisu szczególnego odnośnie DDR, jeśli brak jest znaku pionowego należy się stosować do poziomego - bo nie został on usunięty, a stanowi powtórzenie. jako kierowca nie mogę wyprzedzać na podwójnej ciągłej (znak poziomy) nawet jeśli nie ma znaku pionowego B-25 (zakaz wyprzedzania).

gdyby oznakowanie miało być zdjęte, to poziome też powinno być zdjęte (tak, oznakowanie poziome się zmywa specjalnym środkiem i trwa to chwilę).

skoro znak poziomy stanowi powtórzenie znaku pionowego, to masz się do niego stosować. może ktoś ten znak pionowy wyrwał albo był wypadek i znaku tymczasowo nie ma.

a jeśli nie i musi być znak pionowy, to wyprzedzanko na podwójnej ciągłej bez znaku B-25 i czołówka z rowerzystą jadącym środkiem jezdni - myk, wina rowerzysty.

#rower #samochody #kierowcy #polskiedrogi
  • 28
Co bys wybral? Z 30km/h przed studzienka bez wlazu


@gorzki99: no ale kierowca tego nie widzi. dla niego to sobie jeździsz tam, gdzie nie powinieneś. kłania się infrastruktura.

Wole wbi sie na droge i jechac z pktu a do b bez utrudnien.


@gorzki99: ale widzisz. no nie, to jest złe. to, że masz kiepską infrastrukturę, nie znaczy, że masz wbijać się na drogi innych. jak pisałem, jak mam kiepską nawierzchnię,
no ale kierowca tego nie widzi. dla niego to sobie jeździsz tam, gdzie nie powinieneś. kłania się infrastruktura.


@manjan: Popierwsze nie do konca gdzie nie powinienem a po drugie to jade przewidywalnie...to zle?

A dlaczego popierwsze - bo jest powiedziane "mozliwie blisko prawej krawedzi jezdni". Ale musi jeszcze byc bezpiecznie. Pomijajac fakt zajumanego wlazu ze studzienki to kojarzysz takie "zeberkowe" pokrywy? To sa chyba deszczowki. Maja dosc szerokie zeberka i dziury
mnie bardziej ciekawi czy jeśli rowerzysta przejeżdża przez przejazd rowerowy to czy przypadkiem nie powinien wówczas zjechać na drogę dla rowerów i jechać nią dalej


@Krupier: Tu jest jeden z problemów jazdy rowerem: infrastruktura i przepisy są niejasne, nawet dla tych którzy posiadają prawo jazdy, OC i tablice rejestracyjne. Ale co się dziwić, kiedy nawet ustawodawca nie traktuje poważnie rowerów i tworzy przepisy które nakazują schodzenie z roweru żeby potem móc
Pobierz dybligliniaczek - > mnie bardziej ciekawi czy jeśli rowerzysta przejeżdża przez przej...
źródło: absurd-pruszkow