Wpis z mikrobloga

@iquiet: Lepszy kołchoz to taki co w nim występują chociaż podwyżki stażowe. No i przeważnie to już nie tyrka na taśmie tylko coś trzeba umieć typu CNC, jakaś drukarnia, spawacz i inne takie co już dwóch lewych rąk nie możesz mieć.
@Forak: Podłap gorszy kołchoz, złap z 1,5 roku exp. Najlepiej szlifuj w tym czasie język albo kurs jakiś zrób.

Potem szukaj lepszego kołchozu. Nakłam z CV odnośnie wykształcenia i doświadczenia (poza ostatnim).

Najgorsza opcja jaka może się trafić - to się jorgną i cię wyrzucą. Wtedy świadectwo pracy do śmietnika i atakujesz znowu.