Wpis z mikrobloga

@kleptoman666 średnio raz na trzy dni ktoś mnie nie widzi na krzyżowaniu jadąc 30 km/h i muszę hamować (z reguły zauważają na środku skrzyżowania) i łapie już odruch hamowania przed skrzyżowaniem bo ludzie po prostu nie widzą.
@b4kus: Dodam tylko, że droga rowerowa z lewej jest zasłonięta teraz znacznie przez roślinność. Ja na wszelki zwalniam tam do 40 ,bo nie wiesz nigdy czy ci narwany rowerzysta nie wyskoczy "bo mam pierszeństwo".
@TrzyWesoleOgorasy:

co do stroju, to tylko kask chroni przed uderzeniem, i w niewielkim stopniu ochraniacze zapięte w spodnie czy kurtkę. Żadne szmaty nie uchronią przed czymś takim jak na filmie, najwyżej przed siniakami i obcierką.


Ugułem to racja. Aczkolwiek gdyby miał buty, to może stopę i staw skokowy miałby całe.
@1337k4z: a wiadomo jakie miał chuop uszkodzenia?

oglądałem ten upadek parę razy i mi to wyglądało jakby na nogę upadł i właśnie stopę wykręciło. Obstawiałem że kolano też do wymiany. nie jestem medykiem, więc tylko tak obstwiałem.
Jak zawsze mówię, że #!$%@?ć motocyklistów tak tutaj nie osądzałbym jego winy. Miał pierwszeństwo, nie jechał jakoś bardzo szybko, a ten typ z auta ruszył w takim momencie, że gość na motorze miał małe szanse na jakąś reakcje, a na wyhamowanie to już żadnych. To że miał czat odpalony nie zmienia faktu, że gość z auta wymusił pierwszeństwo i to srogo
@Akos: passerati wymusillo ale właśnie ograniczenia prędkości po to są żeby było więcej czasu na rekację. Motor trudniej zauważyć i pojawia się z nikąd jak #!$%@?. Jakby jechał wolniej może gość w samochodzie by go zauważył/zdążył przejechać albo motocyklista zahamować. Jak #!$%@? w dużym ruchu zwiększasz prawdopodobieństwo że coś się stanie tyle.