Wpis z mikrobloga

#biedanonim
Czytając tu wątki o zarobkach mam wrażenie, ze żyję na zupełnie innej planecie.

Ostatnie przykłady, na jakie tu trafiłem:

1) 2.5 roku doświadczenia w controllingu w Wawie - 15k brutto żaden problem
2) koleś ma 2 lata doświadczenia w IT i zarabia prawie 30k net na b2b (ma 175 zł za godzinę na fakturze)

Serio? Żadne aktualne raporty płacowe tego nie potwierdzają. Ba, dane na Glassdoor np. również tego nie potwierdzają (można popatrzeć na LinkedIn profile ludzi i sprawdzić mniej więcej ile wyciągają z danym expem). Co więcej, nie słychać jakoś o takich stawkach nigdzie jak się z ludźmi z tych branż rozmawia.

Czy to jest jakaś fata morgana, czy o co w tym wszystkim chodzi? Czy po prostu tak pensje szybko i znacznie skoczyły???

#zarobki #korposwiat #finanse #inflacja #pracbaza



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
· Tag #biedanonim to wpisy z niską potrzebą anonimowości.

  • 46
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): A ja ukonczylem liceum dla dorosłych, potem policealną żeby miec tylko papierek, bo wcześniej olałem szkołę średnią (technikum) i mam 8k na rękę w branży IT jako programista.
Dodam, że nie mam matury, ale sporo exp., bo sporo się nauczyłem samemu latami klepiąc kod w domu, będąc członkiem demosceny i ponad 10 lat gamedevu.

  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wg mnie o ile wzrost oferowanych wynagrodzeń od 2019 do zeszłego roku był bardzo potężny to teraz już tak kolorowo nie jest a niby pensja rosną tak szybko. Wiadomo zależy od branży ale i tak. Tak jak w zeszłym roku dostawałem oferty 8-9000 brutto plus jakaś premia że tyle wyjdzie przy dobrych wiatrach netto lub ewentualnie no coś więcej może na b2b zależy jak się dogadać można (ale korpo zbytnio
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Warszawa to akurat panstwo w panstwie wiec ciezko to porownac do stawek nawet w innych miastach wojewodzkich. Chociaz o tym kontrollingu to z pierwszej reki wiem ze mozna nawet wiecej dostac na zwyklym kontrolerze w bardzo duzym przedsiebiorstwie
  • Odpowiedz
Ogólnie to jest jak ze wszystkim, czyli najbardziej słyszysz te kontrowersyjne / niespotykane opinie.
Jasne, może jedna na 100 czy 200 osób mająca 2 lata doświadczenia zarabia te 30k, ale oprócz niej jest 50 osób, które zarabiają poniżej 10k.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): >1) 2.5 roku doświadczenia w controllingu w Wawie - 15k brutto żaden problem

2) koleś ma 2 lata doświadczenia w IT i zarabia prawie 30k net na b2b (ma 175 zł za godzinę na fakturze)


@mirko_anonim: to bardzo dobre zarobki jak na taki exp na obu stanowiskach, ale nie nierealne "jak ktoś jest dobry". Przeciętniak dostanie z 12k brutto w controllingu na świeżym midzie i ze 130
  • Odpowiedz
Tymczasem ja, który skończył informatykę, a w specjalizacji ma multimedia i grafikę i nie ma ledwo ponad 4k


@Madridista98: nie myślałeś o freelancerce z takim skillsetem? robiłbyś jakieś gówno amerykańcom za dolary i żył jak królewicz
  • Odpowiedz
@Tryggvason: rzucilem. I wróciłem by zarobić na remont domu. Na 2-3 dni w tygodniu ale mnie wyrolowali i do końca maja musze robić 5dni. Tak naprawdę mnie nie wyrolowali ale poprosili bo kończymy projekt i po prostu musze pracować więcej teraz.
Dodatkowo kupuje auto do sprzedaży pieczywa a ono kosztuje strasznie dużo (nowe 78tys euro netto, wiec oczywiście używkę. Ale tez tanio nie jest)
Jak kupie auto i to będzie hulalo
  • Odpowiedz
  • 10
@wykopowy_brukselek: z ciekawości, nie nudzi ci się to pisanie tego samego posta od kilku miesięcy? XD 660 euro dziennie, praca 3 dni w tygodniu ale jednak 5, co robić bo męczy ale jednak nie męczy, piekę chleb i jest super ale jednak nie piekę. Ten sam schemat pod jakimkolwiek postem związanym z IT albo zarobkami xD
  • Odpowiedz
@Ecoo: masz racje. Wpadłem w schemat. Ale tu pisze bo op pisał o zarobkach. I ja uważam ze nie wszystkie wpisy na wykopie są ściema. Niektórzy zarabiają dużo a inni bardzo dużo.
A z tym IT to niestety złota klatka. Meczy mnie a siedzę. I tak mi się termin przesuwa. Miał być koniec kwietnia a teraz koniec maja. Albo jestem debilem i daje się robić w balona I za miesiąc mi
  • Odpowiedz