Wpis z mikrobloga

Jak jesteś początkującym to FBW 3 razy w tygodniu będzie spoko wyborem, tylko tak żebyś na pewno po jednym treningu miał co najmniej dzień przerwy. Nie baw się w żadne bro splity bo tylko się przemęczysz i nie ogarniesz technicznie ćwiczeń które masz robić, jak już chcesz dzielić jakoś to możesz sobie zrobić upper lower, albo push pulla jakiegoś
@dominges08: No jeżeli ktoś dopiero zaczyna coś ćwiczyć, to chyba FBW jest jedynym słusznym wyborem na początek. A czy jeżeli odczuwam dość wyraźne zakwasy na kolejnym treningu po 48h regeneracji przy ćwiczeniu 3 razy w tygodniu to jest to dobry znak? Najbardziej odczuwam zakwasy na klacie po wyciskaniu leżąc.
@dominges08: No ok, a co jeżeli po 72h regeneracji odczuwam, że mam nieco więcej siły niż po 48h i nie czuję tych zakwasów na kolejnym treningu? Nie jest tak, że ciało też potrzebuje czasu żeby dobrze zacząć się regenerować po 48h?
@chokysrocky: statystycznie te 48h jest git, ale jeżeli odczuwasz więcej siły po tych 72h to może spróbuj sobie poćwiczyć 4dniowym push pullem, ewentualnie upper lower, bo wtedy masz te 2 bodźce w tygodniu na daną grupę mięśniową i więcej czasu na regenerację
@chokysrocky: Ja nigdy nie miałem żadnego kontaktu z siłownia ani ze sportem przed
pójściem na silke i od samego początku robie push pull legs 5 razy w tygodniu
Ogólnie 3 dni w tygodniu to jest optymalnie, kwestia tego czy trenujesz na maksy, czy uczysz się dopiero techniki. Zakładając że trenujsze FBW to:
Jak się uczysz techniki, to w ogóle olewasz talerze(albo dajesz minimalna ilość) i ćwiczysz sam ruch na pustej sztandze, to nawet codziennie możesz chodzić. Jak technika ci już idzie spoko i zaczynasz ćwiczyć z ciężarami to jeden maks 2 treningi w tygodniu, gdy przestajesz czuć zakwasy, znaczy że